Radni sejmiku województwa świętokrzyskiego jednogłośnie opowiedzieli się za przyjęciem wniosku z apelem do Komisji Europejskiej w sprawie ukraińskiego zboża, które w dużych ilościach napływa do Polski. W dokumencie wskazano, że ma to negatywny wpływ na ceny zbóż w Polsce i sytuację rolników.
Sprawę ukraińskiego zboża nagłaśniał m.in. Artur Konarski, przewodniczący komisji rolnictwa i ochrony środowiska. Jak wskazywał na sesji sejmiku, ukraińskie zboże w dużych ilościach pozostało w naszym kraju. Nie zostało wyeksportowane dalej, np. do krajów afrykańskich, tylko zasiliło polskie magazyny.
Konarski podkreślił, że w sprawie jest wiele niejasności, dotyczących np. jakości przywożonego z Ukrainy zboża. Jego zdaniem, otwarcie granic przyczyniło się do wielu nieuczciwych i niebezpiecznych działań podmiotów importujących ziarno – do Polski trafiło bowiem częściowo zboże niewiadomej jakości. Ziarno niespełniające minimalnych wymagań może być zagrożeniem dla konsumentów.
Spadek cen uderza w polskich rolników
Tak duży napływ surowca sprawił, że magazyny, spichlerze, firmy paszowe i inne nasyciły się nim, tym samym powodując drastyczny spadek cen polskiego zboża. Według Artura Konarskiego jest ona już na granicy opłacalności dla rolników.
Radny dodał, że choć polskie społeczeństwo w pełni popiera walkę o niepodległość Ukrainy, to stwierdził, że skutki zniesienia barier w obrębie handlowym UE mocno uderzyły w polskich rolników, a szczególnie niepokoi ich zapowiedź Ursuli von der Leyen o przedłużeniu bezcłowego importu ukraińskich zbóż.
ZOBACZ TEŻ: Świętokrzyscy działacze PSL zaprezentowali program „Uczciwa Polska”
W apelu radnych sejmiku zwrócono się do Komisji Europejskiej z prośbą o podjęcie stanowczych działań dotyczących importu zboża z Ukrainy. Wniosek został jednogłośnie poparty przez 24 obecnych na sali radnych.
Na poniedziałkowej sesji radni zgodzili się także na przesunięcie 34 mln zł na realizację inwestycji drogowych, m.in. drogi wojewódzkiej nr 754 w Ostrowcu Świętokrzyskim, oraz drogi nr 751 z Suchedniowa do Wzdołu Rządowego. Jednogłośnie poparli przekazanie 25 tys. zł pomocy finansowej pogorzelcom z gminy Wodzisław, którzy stracili dach nad głową.
