Do tragicznego wypadku doszło w środę wieczorem w szpitalu w Staszowie. Z okna lecznicy wyskoczył 42-letni mężczyzna, pacjent szpitala. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej jego życia nie udało się uratować. Śledczy wyjaśniają na miejscu okoliczności tej tragedii.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w środę około godziny 19 w staszowskim szpitalu. “Z okna znajdującego się na trzecim piętrze budynku wyskoczył 42-letni mężczyzna, pacjent szpitala. Mimo długo trwającej reanimacji, jego życia nie udało się uratować” – powiedziała PAP mł. asp. Joanna Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
ZOBACZ TEŻ: 13-latek zatrzymany za podpalenie restauracji nad zalewem Rejów
Wieczorem na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej tragedii. “Wiemy, że mężczyzna wyskoczył z sali, w której przebywał. Znajdowało się tam też dwóch innych mężczyzn. Być może ich zeznania będą pomocne w ustaleniu okoliczności tego tragicznego zdarzenia” – dodała policjantka.(PAP)
Autor: Janusz Majewski