Mieszkaniec województwa mazowieckiego wszedł do włoszczowskiej komendy by sprawdzić swój stan trzeźwości. Okazało się, że mężczyzna ma ponad 0,5 promila alkoholu we krwi, na jego nieszczęście przyjechał na komendę samochodem. Stracił prawo jazdy, a za swoje zachowanie grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj około godziny 18:30 do Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie zgłosił się mężczyzna, który chciał sprawdzić stan trzeźwości. Policjant pełniący służbę przeprowadził kontrolę alkomatem, który wykazał w organizmie mężczyzny ponad pół promila alkoholu. Problem w tym, że 27-latek był widziany chwilę wcześniej, jak parkuje swojego forda na parkingu przed komendą.
ZOBACZ TEŻ: W ostatniej chwili uratowany przed wychłodzeniem
Źródło: Policja Świętokrzyska