W Końskich trwa rewitalizacja miejscowego rynku. W trakcie prac budowlanych z ziemi wykopano bardzo nietypowy artefakt pochodzący z XIX wieku. To pozostałość po dawnym żydowskim kupcu, który prowadził biznes w tym mieście.
“Szmul Przednówek najwygodniejsze i najsolidniejsze powozy. Końskie, Annotarg, numer 9” – głosi metalowy szyld o wymiarach 50 na 30 centymetrów, który wykopano na koneckim rynku. Annotarg był budynkiem, który w XIX wieku stał w tym miejscu i przypominał w funkcji krakowskie sukiennice. Była to czworoboczna budowla, w której mieściło się 40 kupieckich kramików, a na zewnątrz kolejne 32 sklepy.
W polskojęzycznych dokumentach, które zachowały się do tej pory nie ma żadnej wzmianki o kupcu nazwiskiem Przednówek. Wymieniani są Szmulowie Chęciński, Rubinstein, Cwejg i Jurkiewicz, ale nazwisko odkryte na szyldzie jest dla badaczy zupełną nowością.
ZOBACZ TEŻ: Andrzej Pruś straci stanowisko? Dziś głosowanie na nadzwyczajnej sesji sejmiku
Równie ciekawe ma się sprawa z produktami, które oferował tajemniczy Szmul Przednówek. W niewielkich sklepikach i kramach, które udostępniano w Annotargu nie było miejsca na powozy czy bryczki.
Jak tłumaczy dr Maciej Chłopek była to budowla czworoboczna, parterowa, pokryta gontem, o dwóch bramach i wewnętrznym podwórzu. Jego zdaniem żydowski kupiec nie posiadał w tym miejscu magazynu, a jedynie coś na wzór dzisiejszego “biura obsługi klienta”.
Badacz w rozmowie z Radiem Kielce dodał, że odnalazł źródła w jidysz, które dotyczą Szmula Przednówka i zlecił ich tłumaczenie. Być może już wkrótce dowiemy się więcej o tym mężczyźnie i jego działalności.