Kieleccy radni zgodzili się w czwartek wieczorem na podniesienie stawek za odbiór odpadów. Opłaty wzrosną z 14 do 19 zł miesięcznie za mieszkańca.
Głosowania w sprawie zmiany stawek za odbiór odpadów było jednym z ostatnich punktów w porządku obrad czwartkowej sesji. Za podniesieniem opłat zagłosowało 11 osób, dziewięć było przeciw, cztery wstrzymały się od głosu, a jedna nie uczestniczyła w głosowaniu.
Zastępca prezydenta Kielc Agata Wojda, rekomendując projekt uchwały, wskazywała, że obecne stawki obowiązujące w Kielcach są niewystarczająca, aby system odbioru odpadów się bilansował. “Jeżeli państwo nie poprzecie tej niewielkiej podwyżki, różnicę trzeba pokryć z budżetu. W zeszłym roku to było 10 mln zł, których nie mogliśmy wydać choćby na inwestycje” – mówiła.
ZOBACZ TEŻ: Kielce. Sześć lat więzienia za wyłudzenie 1,3 mln zł z funduszy społecznych
Wskazywał, że obecnie obowiązująca stawka – 14 złotych na osobę, jest niższa od opłat obowiązujących w innych miastach wojewódzkich oraz wielu samorządach w województwie. “Jeżeli państwo zgodzą się na podwyżkę do 19 zł, to Kielce nadal będą w awangardzie miast z najniższą stawką” – dodawała.
Zaznaczyła, że priorytetem dla miasta jest uszczelnienie systemu, co częściowo udało się zrobić dzięki ubiegłorocznej abolicji śmieciowej. Do systemu odbioru odpadów dołączyło prawie 3 tysiące osób, a do budżetu miasta wpływa dodatkowo około pół miliona złotych rocznie. Podkreśliła, że te działania będą kontynuowane.
Podczas czwartkowej sesji radni zgodzili się również na wprowadzenie w mieście nowych standardów urbanistycznych umożliwiających budowę w stolicy regionu bloków do 21. kondygnacji. Zgodnie z przyjętą przez miasto uchwałą miasto zostało podzielone na trzy strefy. Najwyższa zabudowa będzie dopuszczona w północnej części miasta od ul. Piekoszowskiej i Sandomierskiej. W centralnej części Kielc możliwa będzie zabudowa do siedmiu kondygnacji. Natomiast w południowej części do 14. pięter.
Rada wyraziła również zgodę na przekazanie nieruchomości przy ulicy Chałubińskiego i Mielczarskiego na potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej. Na sąsiedniej działce powstają koszary 10. Świętokrzyskiej Brygady Terytorialnej. (PAP)