Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego starachowickiej komendy zatrzymali w miniony wtorek do kontroli kierowcę mercedesa, który przewoził butelki z alkoholem bez znaków akcyzowych. Sprawa okazała się rozwojowa, bowiem przez zatrzymanego kierowcę funkcjonariusze natrafili na nielegalną rozlewnię alkoholu w Skarżysku-Kamiennej.
Mundurowi z drogówki zatrzymali we wtorek 68-letniego kierowcę mercedesa. W czasie rutynowej kontroli drogowej w aucie znaleziono butelki z wyrobami spirytusowymi bez akcyzy. Łącznie zabezpieczono aż 200l alkoholu.
Sprawę przejęli więc funkcjonariusze z Wydziału do spraw Przestępczości Gospodarczej starachowickiej komendy, którzy natrafili na źródło zaopatrzenia zatrzymanego wcześniej 68-latka. Okazało się, że w Skarżysku Kamiennej funkcjonuje nielegalna rozlewnia alkoholu.
Stróże prawa wybrali się więc z wizytą do wskazanego magazynu i ujawnili tam aż 25 pojemników z nielegalnym alkoholem o pojemności 1000l każdy. Poza tym zabezpieczono mniejsze pojemniki, w których było łącznie 1150 litrów alkoholu.
Poza tym w przeszukiwanym budynku znaleziono 500kg krajanki tytoniowej. Łącznie oszacowano, że wprowadzenie tych produktów na rynek naraziłoby Skarb Państwa na 2 mln zł strat z tytułu niezapłaconej akcyzy.
Poza 68-latkiem z mercedesa zatrzymano jeszcze 48-letniego mieszkańca Skarżyska-Kamiennej. Zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.