W niedzielę w Szydłowie odbył się “Turniej Rycerski o Złotą Ostrogę Jagiellonów”. Osoby odwiedzające w ten dzień Szydłów miały okazję przenieść się o kilkaset lat wstecz i poczuć średniowieczny klimat. Przemarsz rycerski ulicami miasta, msza święta w kościele pw. św. Władysława oraz część artystyczna na dziedzińcu zamku – takie atrakcje m.in. czekały przybyłych mieszkańców i nie tylko.
Szydłów wyjątkowy jest nie tylko ze względu na swoje położenie oraz średniowieczny zamek. W Szydłowie król Władysław Jagiełło był aż 17 razy. Stąd też wzięła się historia, do której nawiązuje sam turniej. W połowie XIV wieku król Kazimierz Wielki wzniósł warowny zamek oraz kościół pw. Świętego Władysława. Zamek był parokrotnie przebudowywany m.in. przez pożary czy przez zniszczenia po potopie szwedzkim. Miasto zostało otoczone murem obronnym z trzema bramami: Krakowską, Opatowską i Wodną. Historia zamku jest znacznie bardziej zawiła, a to jedynie jej fragment.
Podczas imprezy atrakcji było mnóstwo. Można było oglądać turniej konny, turniej bojowy miecza i tarczy, bieg rycerski, turniej łuczniczy o sakiewkę Zbója Szydło. Grupa Rekonstrukcji Historycznej Gawra z Łodzi serwowała średniowieczne jedzenie – jedną z potraw była popularna w tamtych czasach potrawa parzybroda, czyli kapuśniak na kaszy pęczak, gdyż w tamtych czasach nieznane były naszym przodkom ziemniaki. Największą popularnością cieszyłą się jednak zupa szczawiowa oraz gulasz z kaszą.
Podczas średniowiecznej imprezy było wielu fascynatów tej epoki, którzy mogli oglądać średniowieczne stroje oraz dowiedzieć się wielu ciekawostek. Odbył się także pokaz tańców dawnych.