Odpowiedzialnością polityków jest zapewnienie, by zbrodnie, takie jak w Srebrenicy się nie powtarzały; mimo to Rosjanie popełniają przerażające zbrodnie na Ukrainie; Srebrenica pokazuje jednak, że pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności jest możliwe – powiedział szef MSZ Zbigniew Rau.
Z okazji rocznicy zbrodni w Srebrenicy podczas wojny w Jugosławii szef MSZ wygłosił w poniedziałek oświadczenie, opublikowane na kanałach społecznościowych MSZ.
„Gdy skończyła się II Wojna Światowa, wielu myślało, że szaleństwo ludobójstwa już nigdy się nie zdarzy. Holokaust był upadkiem człowieczeństwa – mieliśmy nadzieję, że okaże się punktem zwrotnym w historii ludzkości. Mieliśmy także nadzieję, że nie powtórzy się Srebrenica. A mimo to dzisiaj, gdy upamiętniamy 8 tysięcy ofiar Srebrenicy, przerażające zbrodnie są popełniane przez rosyjskich najeźdźców na Ukrainie – w Buczy, Borodiance, Mariupolu i innych miejscach” – powiedział dyplomata.
Rau oświadczył, że „Polska nigdy nie będzie milczeć w obliczu ludobójstwa”. „Pamiętamy dziedzictwo Rafała Łemkina, człowieka stojącego za Konwencją ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa” – zaznaczył. Stwierdził, że takie zbrodnie nie mogą pozostać bezkarne.
Rau wyraził również kondolencje dla rodzin i bliskich ofiar zbrodni. „Wasze cierpienie musi zostać uznane. W tym roku ponownie kolejne ofiary zostały zidentyfikowane i pochowane przez swoje rodziny” – mówił. „Ustalenia międzynarodowych i krajowych sądów muszą być przestrzegane. W OBWE nie ma przestrzeni dla zaprzeczania wojnie i zbrodniom, gloryfikacji zbrodniarzy oraz historycznego rewizjonizmu. Uprzedzenia, dyskryminacja, zbrodnie nienawiści oraz dzieląca retoryka prowadzą do przemocy. Musza być potępiane i karane” – mówił Rau.
Jak podkreślił, to odpowiedzialnością polityków jest, by zbrodnie, takie jak w Srebrenicy nigdy się nie powtórzyły. „Pamięć o cierpieniu i dzieleniu społeczeństw wciąż istnieją w Bośni i Hercegowinie. Należy jednak podkreślić, że Srebrenica jest również symbolem wytrwałości. Srebrenica pokazuje, że odpowiedzialność za ludobójstwo i inne zbrodnie wojenne jest możliwa. Sprawiedliwość jest niezbędna dla pojednania i odbudowy zaufania” – zaznaczył.
Rau ocenił, że niezależnie od tożsamości etnicznej, religijnej, mieszkańcy Bośni i Hercegowiny mają wiele wspólnego. „Młodsze pokolenia mają do odegrania rolę w budowaniu lepszej przyszłości i odbudowie zaufania. Mieszkańcy Bośni i hercegowiny zasługują na życie w spokojnym i prosperującym państwie” – oświadczył szef polskiej dyplomacji.
Położona we wschodniej części Bośni i Hercegowiny Srebrenica pełniła w czasie trwającej w latach 1992-95 wojny tzw. strefę bezpieczeństwa pod nadzorem ONZ. W lipcu 1995 roku żołnierze serbscy zajęli miasto i oddzielili chroniących się w nim mężczyzn od kobiet i dzieci, po czym zamordowali ponad 8 tys. z nich.
W 2021 roku Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii w Hadze wydał wyrok skazujący na dożywocie serbskiego dowódcę Ratko Mladicia na dożywocie za ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości podczas wojny domowej w Bośni i Hercegowinie z lat 1992-1995, w tym za zbrodnie w Srebrenicy.(PAP)
autor: Mikołaj Małecki
mml/ mrr/