Przez Odrę przelała się wielka fala zaniechań, niekompetencji rządu i państwowych instytucji; zaproponowana pomoc dla przedsiębiorców poszkodowanych w związku z katastrofą ekologiczną na tej rzece jest niewystarczająca – mówili w piątek posłowie KO Arkadiusz Marchewka i Bartłomiej Sienkiewicz.
Sejm ma się zająć w piątek m.in. rządowym projektem ustawy o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze. O pomoc będą mogli ubiegać się przedsiębiorcy przede wszystkim z takich branż jak turystyczna, gastronomiczna czy sportowo-rekreacyjna.
Poseł Marchewka na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie mówił, że “przez Odrę przelała się wielka fala zaniechań i niekompetencji rządu i państwowych instytucji, przez wiele dni nic nie robiono”. Jak ocenił, pomoc rządowa powinna zostać już dawno udzielona, a proponowana obecnie jest niewystarczająca.
“Ci, którzy prowadzą wypożyczalnie łódek, kajaków, działalność gastronomiczną nie mogą w żaden sposób liczyć na poważne wsparcie rządu. (…) Jeśli rząd zakłada, że przekaże za sierpień tylko i wyłącznie wysokość pensji minimalnej dla takiego przedsiębiorcy, pracownika, to trzeba sobie powiedzieć jasno – to kropla w Odrze potrzeb” – powiedział poseł KO.
Poseł Sienkiewicz zauważył, że w sprawie katastrofy na Odrze i pomocy osobom w jej wyniku poszkodowanym “nie skorzystano z żadnego szybkiego mechanizmu pomocy”. “Licząc to bardzo optymistycznie, pierwsze pieniądze te 64 tysiące ludzi dostanie gdzieś w okolicach października. Nawet jeśli Senat przyspieszy prace, to wcześniej one nie spłyną. Czyli ci ludzie zostają na lodzie na trzy miesiące de facto” – powiedział.
Marchewka zapowiedział poprawki klubu KO do rządowego projektu pomocy poszkodowanym przedsiębiorcom, zakładające m.in. udzielanie im wsparcia przez trzy miesiące. “Za sierpień, wrzesień i październik i to nie może być wsparcie w wysokości minimalnej kwoty. Zaproponujemy, by było to wsparcie w wysokości średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw gospodarczych, czyli około 6,5 tys. zł na każdego pracownika. (…) Dodamy do tego jeszcze zwolnienie z konieczności płacenia składek na ZUS i NFZ przez okres 3 miesięcy” – zapowiedział.
Zgodnie z rządowym projektem ustawy o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze o pomoc będą mogli ubiegać się przedsiębiorcy przede wszystkim z takich branż jak turystyczna, gastronomiczna czy sportowo-rekreacyjna. Jednorazowe świadczenie ma mieć wysokości 3010 zł; aby otrzymać wsparcie, przedsiębiorca będzie musiał wykazać się spadkiem przychodów powyżej 50 proc. w sierpniu w stosunku do lipca lub czerwca br. lub sierpnia ubiegłego roku. Wniosek będzie trzeba złożyć nie później niż do 31 grudnia 2022 r. Drugie czytania tych projektów zaplanowano na piątkowe popołudnie i wieczór.
Pod koniec sierpnia premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że wkrótce będą gotowe wypłaty dla przedsiębiorstw, które ucierpiały wskutek katastrofy ekologicznej w Odrze; ma to dotyczyć “przedsiębiorstw, które wykażą faktyczne straty i rozliczają się podatkowo w Polsce, ponieważ nie chcemy żadnych nadużyć”. Premier zapewnił, że wsparcie zostanie wypłacone, jak tylko ustawa o szczególnym wsparciu podmiotów, zostanie przyjęty przez Sejm, Senat i zostanie podpisana przez prezydenta.
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół rzeki. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w trzech województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Dwa tygodnie temu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że Instytut Rybactwa Śródlądowego znalazł w próbkach wody z Odry rzadkie mikroorganizmy, tzw. złote algi, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn zabójczych dla ryb i małży.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie zanieczyszczeń w Odrze złożył do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu WIOŚ. Prokuratura wszczęła postępowanie. Na polecenie prokuratora generalnego powołano w tym śledztwie zespół siedmiu prokuratorów i pięciu policjantów. W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka. (PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka