Samorząd Kielc zamierza do końca roku przygotować kilkanaście mieszkań komunalnych dla uchodźców z Ukrainy, którzy w wyniku zbrojnej agresji Rosji musieli opuścić swój kraj. Zadanie będzie realizowane w ramach programu “Świętokrzyskie dla Ukrainy”.
Zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie (MOPR) w Kielcach, Katarzyna Wójcik poinformowała, że obecnie trwa postępowanie przetargowe, w ramach którego zostaną wyłonieni wykonawcy prac remontowych w 14 mieszkaniach komunalnych. Inwestycje mają potrwać do końca roku, natomiast przekazanie lokali obywatelom Ukrainy ma nastąpić w pierwszym kwartale 2023 roku.
“Lokale będą udostępniane na podobnych zasadach, jak ma to miejsce w przypadku mieszkań chronionych. Pewnie jednym z warunków będzie to, aby rodziny były wstanie ponosić opłaty za czynsz i media. Każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie. Obecnie trwa opracowywanie szczegółowego regulaminu” – powiedziała w środę PAP wicedyrektor kieleckiego MOPR.
Mieszkanie chronione jest formą pomocy społecznej przygotowującą osoby tam przebywające do prowadzenia samodzielnego życia. Zapewniane jest im też wsparcie w codziennym funkcjonowaniu. Programem objęte są np. osoby niepełnosprawne, samotne lub matki z dziećmi, zamieszkujące w trudnych warunkach lokalowych, albo środowiskowych.
“Po zakończeniu działań zbrojnych na Ukrainie, tudzież opuszczeniu miasta przez obywateli Ukrainy, te lokale będą nadal funkcjonowały w systemie pomocy społecznej, jako mieszkania chronione” – dodała wicedyrektor MOPR.
Samorząd Kielc przeprowadzi remonty dzięki projektowi “Świętokrzyskie dla Ukrainy”, który jest realizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego i współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego. Docelowo z programu w całym województwie ma skorzystać prawie 2300 osób. Całkowita wartość projektu wynosi ponad 22 mln złotych.
Jednocześnie nie ustają apele do mieszkańców o wspieranie punktów pomocy humanitarnej. Dziennie punkt przy ulicy Turystycznej w Kielcach odwiedza kilkadziesiąt osób z Ukrainy. “Widzimy, że wsparcie obecnie jest mniejsze. Największe zapotrzebowanie jest na kaszę gryczaną, ryż, olej, cukier, herbaty oraz środki higieniczne: pasty do zębów, szampony, papier toaletowy. To są rzeczy, z których zgłaszający się po pomoc chętnie korzystają” – dodała dyrektor.
Obecnie pod opieką kieleckiego MOPR jest ponad 1,5 tys. uchodźców z Ukrainy. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga