Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego, usłyszał kolejne prokuratorskie zarzuty. Śledczy podejrzewają go już o 11 przestępstw.
Nowe zarzuty dotyczą przyjęcia korzyści osobistej w związku z pełnioną funkcją i udzielenia pomocy w doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych poprzez przyznanie ustalonej osobie nienależnego jej świadczenia. Za te czyny grozi kara do 8 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Poważny wypadek w Chełmcach. Wśród rannych 8-letnia dziewczynka
Sprawę prezydenta Jarosława Górczyńskiego prowadzi Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Do sądu trafił prokuratorski wniosek stamtąd o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego do końca pierwotnie orzeczonego terminu trzech miesięcy.
Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej przekazał, że sąd podzielił argumentację śledczych.
Pierwsze zarzuty Górczyński usłyszał w marcu 2023 roku. Dotyczyły przyjęcia korzyści majątkowych w kwocie 40 tys. zł w związku z pełnieniem funkcji prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego oraz nakłaniania świadka do składania fałszywych zeznań.
Początkowo sąd nie zgodził się na zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sytuacja zmieniła się, gdy prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego przybyło zarzutów.