Zespół naukowców z Krakowa ma wydać opinię w sprawie okoliczności śmierci 41-letniej pacjentki Szpitala Kieleckiego, która zmarła w grudniu 2022 roku po cesarskim cięciu.
Sprawę śmierci pacjentki prowadzą śledczy z Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Do tej pory prokuratorzy przesłuchali świadków i wykonali większość innych czynności procesowych. Teraz oczekują na opinię specjalistów z Collegium Medicum Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego.
ZOBACZ TEŻ: Pobierała zaliczki na kontrakty i przelewała je na swoje konto. 40-letnia radomianka podejrzana o oszustwa
Naukowcy zbadają prawidłowość postępowania personelu medycznego, który opiekował się 41-latką, zarówno w czasie hospitalizacji jak i w czasie ciąży. Wyniki postępowania będą niezwykle istotne, bo dopiero po ich uzyskaniu prokuratorzy będą mogli podjąć decyzję, co do dalszego kierunku śledztwa, np. zasadności przedstawienia zarzutów Do tej pory w sprawie nikt nie usłyszał zarzutów. Opinia powinna powstać w ciągu 8 miesięcy.
Biegli, którzy badali zwłoki kobiety stwierdzili, że przyczyną jej śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa w przebiegu wstrząsu krwotocznego, który wystąpił po cesarskim cięciu.