Środowisko zakaźników i epidemiologów Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach apeluje, aby jesienią zaszczepić się przeciwko grypie. Specjaliści wyjaśniają, że w obliczu rosnącej liczby zakażeń SARS-CoV–2, zabezpieczenie przed patogenem odpowiedzialnym za infekcje dróg oddechowych ma ogromne znaczenie.
Obowiązkowe szczepienia dla lekarzy i nauczycieli
Wylicza, że obowiązkowe szczepienia powinny objąć także personel medyczny – dla zabezpieczenia samych pracowników służby zdrowia, ale i pacjentów, gdyż nawet 3/4 osób zakażonych przechodzi infekcję bezobjawowo, ale może wówczas zakażać innych. W jej opinii, szczepienia przeciwko grypie powinny być realizowane również wśród: nauczycieli, opiekunów w przedszkolach, żłobkach, a także wśród innych grup zawodowych, które mają kontakt z dużą liczbą osób.
Lekarze liczą na to, że w tym roku zaszczepi się większy procent społeczeństwa, niż w latach ubiegłych, gdy szczepieniu poddawało się niespełna 4 procent populacji. Dzięki temu, nie tylko spadnie liczba osób chorujących na grypę, ale w nadchodzącym jesiennym sezonie infekcyjnym ułatwi to pracę zakaźnikom, diagnozujących chorych z objawami zakażeń dróg oddechowych.
-Jeśli pojawi się na Izbie Przyjęć gorączkujący pacjent z objawami zapalenia górnych lub dolnych dróg oddechowych, a będzie to osoba zaszczepiona przeciwko grypie, to będzie można z bardzo dużym prawdopodobieństwem wstępnie wykluczyć grypę i szybko uruchomić diagnostykę w innym kierunku, np. COVID-19 – wyjaśnia dr Dorota Zarębska-Michaluk.
-W sytuacji, kiedy wszyscy czekamy na szczepionkę przeciwko SARS-CoV-2, nierozsądne, łagodnie rzecz ujmując, byłoby nieskorzystanie ze szczepień, którymi już dysponujemy – zaznacza doktor i apeluje, aby w tym roku zadbać w porę o siebie i swoich bliskich.
Na szczepionkę, która będzie skuteczna na tegoroczne szczepy grypy, trzeba poczekać kilka tygodni. (PAP)