– Gwarantuję, że platforma współpracy, “Koalicja 276”, którą proponujemy, to pole porozumienia i budowy nowoczesnej, bezpiecznej, przewidywalnej Polski, w której każdy i każda z was traktowany jest podmiotowo, z szacunkiem – zadeklarował w sobotę lider PO Borys Budka.
Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaproponowali w sobotę stworzenie “Koalicji 276”, czyli platformy współpracy opozycji: KO, Polski 2050 Szymona Hołowni, Lewicy i PSL. Zaprezentowali też szereg postulatów programowych.
Lider Platformy zastrzegł, że nie chodzi o rozmowę o personaliach, ponieważ one zawsze powodują wzrost emocji. “Nie będziemy się dzisiaj zajmować układaniem list, bo nie tego od nas oczekujecie. Przedstawiliśmy ten obszar, który w ramach +Koalicji 276+ powinien być dla nas wszystkich do zaakceptowania. Będziemy pokazywać dalej. Będziemy rozmawiać o samorządzie, proponując w oparciu o doświadczonych samorządowców nowoczesne rozwiązania” – zapowiedział Budka.
Zapewnił, że Platforma będzie też słuchać swoich przyszłych koalicjantów. “Oni są równie ważni, dlatego, że każdy ma dobre pomysły na Polskę” – podkreślił szef PO.
ZOBACZ TEŻ: Zaskakująca deklaracja ministra Przemysława Czarnka. Da przykład młodzieży
Zadeklarował jednocześnie, że PO będzie słuchać Polaków. “To wy domagacie się zjednoczenia opozycji, to wy tu i teraz mówicie, że jeżeli współpracujemy ze sobą, to chcecie iść do wyborów. Pójdziecie do nich czy za 45 dni, czy za 3 lata, ale gwarantuję wam, że opozycja będzie na te wybory przygotowana; gwarantuję też, że platforma współpracy, +Koalicja 276+ to pole porozumienia i budowy nowoczesnej, bezpiecznej, przewidywalnej Polski, w której każdy i każda z was traktowany jest podmiotowo, z szacunkiem i nigdy więcej nie będzie przez nierozsądną władzę wyprowadzany na ulicę” – powiedział Budka.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ocenił, że państwo za czasów PiS się załamało. “I dzisiaj to, że rządzący wyprowadzają kobiety na ulice i nas wszystkich na ulice, to jest przyznanie się do kapitulacji. Oni się przyznają, że nie są w stanie tym państwem rządzić. I dzisiaj nie możemy czekać, musimy doprowadzić do tego, żeby jak najszybciej zmienić tę złą władzę” – przekonywał polityk.
Opowiedział się za tym, żeby – skoro załamał się system służby zdrowia – państwo zrekompensowało obywatelowi wydatki na wizytę prywatną u specjalisty. To samo – jak mówił – dotyczy wydatków na edukację. “Szybko, natychmiast, skoro załamała się edukacja” – powiedział. “To jest coś, za co oni będą płacić latami; coś, czego nigdy im nie wybaczymy” – stwierdził Trzaskowski.
Rząd powinien ponadto – według Trzaskowskiego – zrefundować Polakom koszty modernizacji, które zapewnią odnawialne źródła energii i czyste powietrze. “To jest na +od razu+. A kolejne propozycje będziemy przedstawić w kolejnych tygodniach” – zapowiedział prezydent stolicy. (PAP)
autorzy: Marta Rawicz, Piotr Śmiłowicz