17-letni młodzieniec pod wpływem alkoholu został zatrzymany przez skarżyskich policjantów po tym, jak awanturował się ze swoimi dwoma kolegami. Przy tej okazji uszkodził samochód zaparkowany nieopodal.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek po godzinie 21. Funkcjonariusze zostali wezwani na ulicę Zielną, gdzie awanturowało się trzech młodych mężczyzn. Szarpali się między sobą i obrzucali najgorszymi wyzwiskami. Jeden z nich zaczął też kopać w zaparkowany samochód. Wszystko nagrał monitoring.
ZOBACZ TEŻ: Od 26 kwietnia w 11 województwach łagodzenie części obostrzeń, w 5 regionach bez zmian
Zanim policyjny patrol dotarł na miejsce, trzej wandale zdążyli odjechać taksówką. Odjechał również właściciel uszkodzonego auta, który dopiero rano zauważył, że ma wgniecione drzwi i urwaną tablicę rejestracyjną. Swoje straty oszacował na 1000 zł i zgłosił się na policję.
W poniedziałek skarżyscy kryminalni zatrzymali wszystkich trzech nastolatków – jednego w wieku 16 i dwóch w wieku 17 lat. Jeden z 17-latków usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Przyznał się, lecz nie umiał wyjaśnić swojego zachowania. Teraz będzie musiał nie tylko pokryć szkody, ale mimo młodego wieku może też trafić do więzienia na 5 lat.
fot. Świętokrzyska Policja