Wracając do Polski z wyjazdów zagranicznych należy liczyć się z 10-dniową kwarantanną. Taką zmianę wprowadza rząd. Przymusowa izolacja obejmie wszystkich podróżujących, z niewielkimi wyjątkami. Należy spodziewać się m.in. znacznego wydłużenia czasu obsługi pasażerów na lotniskach.
O wprowadzonej zmianie poinformował wiceminister Marcin Horała, pełniący funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Podróżni spoza Strefy Schengen będą musieli poddać się kwarantannie niezależnie od tego, czy posiadają negatywny wynik testu. Z kolei podróżujący ze strefy Schengen będą mogli uwolnić się od niej okazując wynik testu nie starszy niż sprzed 48 godzin. Procedury związane ze zbieraniem danych pasażerów i kierowaniem ich na kwarantanny znacząco wydłużą czas przebywania na lotniskach.
ZOBACZ TEŻ: Prawie 600 nowych przypadków koronawirusa w świętokrzyskim, 16 tys. w kraju[RAPORT]
– Trzeba się liczyć z tym, że nieraz nawet do kilku godzin może upłynąć od wylądowania samolotu do wyjścia z lotniska, czasami będzie tak, że będzie trzeba dłużej poczekać w samolocie, na deboarding, na opuszczenie samolotu – mówi Marcin Horała.
Jak tłumaczą przedstawiciele rządu taka zmiana jest niezbędna z powodu narastania trzeciej fali epidemii nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach. Rozporządzenie wchodzi w życie od wtorku 30 marca.
Jak zmienią się zasady podróżowania w strefie Schengen?
– aby uniknąć kwarantanny należy posiadać negatywny test PCR lub antygenowy, wykonany nie później niż 48 godzin przed przekroczeniem granicy.
– zasady dotyczą wszystkich środków transportu i pieszego przekraczania granicy.
– wykonanie w Polsce testu, który da wynik negatywny spowoduje zdjęcie kwarantanny.
Zasady powrotów z podróży spoza strefy Schengen
– wykonanie testu w kraju, z którego przybywa podróżny nie zwalnia z kwarantanny
– każdy podróżny trafia na kwarantannę
– zasady dotyczą wszystkich środków transportu i pieszego przekraczania granicy.
– wykonanie w Polsce testu PCR lub antygenowego, który da wynik negatywny zwalnia z odbywania kwarantanny.
Wyjątki
Jak tłumaczy rzecznik rządu Piotr Mueller nieliczne wyjątki od tych reguł zostały wpisane do rozporządzenia:
– Te wyjątki, które obowiązywały, jeżeli chodzi o granice czeską i słowacką, czyli mówimy tutaj o obszarze Unii Europejskiej, będą one analogicznie stosowane do Niemiec, czy do Litwy. W związku z tym chociażby te osoby, które są kierowcami, zajmują się transportem zawodowo, czy osoby studiujące, te wszystkie wyjątki, które były wpisane do rozporządzenia one pozostają – wyjaśnił rzecznik.