Rekordowe środki mogą trafić do województwa świętokrzyskiego z funduszy unijnych. W kolejnej perspektywie unijnej region będzie miał do dyspozycji dwa razy więcej funduszy niż było to w obecnej perspektywie finansowej. To szansa na skok gospodarczy, społeczny i cywilizacyjny – ocenia wiceminister Piotr Wawrzyk.
Porozumienie zawarte w Brukseli we wtorek zakłada powołanie funduszu odbudowy o wartości 750 mld euro. Z tej sumy 390 mld euro będą stanowiły granty, a 360 mld euro pożyczki. W sumie unijny budżet na lata 2021-2027 to bilion 74 miliardów euro.
Z ustaleń wynika, że Polska będzie mogła skorzystać z ponad 776 mld zł wsparcia (w cenach bieżących), w tym: 623 mld zł w formie dotacji i 153 mld zł w formie niskooprocentowanych pożyczek.
W ostatniej rundzie negocjacji udało się także wywalczyć dodatkowo 600 mln euro na regiony, które potrzebują najwięcej pieniędzy na rozwój w tym województwa świętokrzyskiego.
Do regionu trafią rekordowe środki
Jeśli podział funduszy będzie wyglądał tak jak wyglądało to w poprzedniej “siedmiolatce” oznaczałoby to, że do województwa świętokrzyskie trafi około 15 mld złotych. To nawet dwa razy więcej niż przed w perspektywie 2014-2020
– Ta generalnie kwota budżetowa budzi ogromny szacunek, bo nigdy tyle pieniędzy dla Polski i regionu nie było. Tak wynika ze wstępnych wyliczeń. Druga rzecz do tej pory Polskim negocjatorom nie udało się wynegocjować żadnych pieniędzy ekstra. To udało się premierowi Morawieckiemu – powiedział poseł ziemi świętokrzyskiej Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych.
Środki będą wykorzystywane na wyrównywanie poziomu rozwoju np. inwestycje infrastrukturalne, ale też w środowiska zwiększające atrakcyjność gospodarczą i inwestycyjną regionu. Biorąc pod uwagę skalę środków jest to szansa na skok gospodarczy, społeczny i cywilizacyjny – dodał.
