Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 35-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, który pobił metalową rurką 41-letniego znajomego. Pokrzywdzony przebywa w szpitalu, a jego stan lekarze określają jako krytyczny.
Podejrzany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie – poinformował w środę PAP Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku Kamiennej.
“Informacje o zdarzeniu policja otrzymała w minioną sobotę. 41-latka leżącego w mieszkaniu zastała jego siostra. Miał na ciele obrażenia świadczące o tym, że mógł zostać pobity. W stanie zagrożenia życia trafił do szpitala” – powiedział Gwóźdź.
ZOBACZ TEŻ: Trwa nabór wniosków o nadanie Honorowej Odznaki Województwa Świętokrzyskiego
Z ustaleń policji wynika, że ofiara piła wcześniej alkohol z 35-letnim znajomym i 41-letnią kobietą. Pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. “Powodem miało być niewłaściwe zachowanie pokrzywdzonego wobec kobiety. Wówczas sprawca zadał koledze ciosy metalową rurką, po czym wraz ze znajomą opuścili mieszkanie pobitego” – poinformował funkcjonariusz.
Para tego samego dnia została zatrzymana – mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie, a kobieta – 3,5 promila. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani.
“Mężczyzna został we wtorek doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie” – dodał.
Ofiara przebywa w szpitalu, a jej stan lekarze określają jako krytyczny. (PAP)