Starostwo Powiatowe w Kielcach oraz Świętokrzyski Związek Pszczelarzy prowadzą akcję nasadzania drzew i krzewów miododajnych.
– Po wojnie były nasadzenia drzew miododajnych, czyli akacji, lip. One osiągnęły swój wiek i w latach osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych, a nawet dwutysięcznych zostały wycięte ze względu na to, że spełniły swoją rolę. Zagrażały zdrowiu ludzkiemu. Nie było nowych nasadzeń – tłumaczy Andrzej Dąbrowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Pszczelarzy.
I dodaje: – Zainicjowaliśmy taką akcję nasadzeń drzew miododajnych. Robimy to sukcesywnie od paru lat. W tej chwili poszliśmy nie na ilość, ale na jakość.
Akcja trwa od 2014 roku. Starostwo Powiatowe w Kielcach na terenie całego powiatu nasadza drzewa i krzewy miododajne przy domach, szkołach oraz innych miejscach publicznych.
– Te rośliny poprawiają bazę pożytkową dla pszczół, czyli dostarczają im pyłku i miodu. Najbardziej miododajne drzewa to lipa, klon, jawor i akacja. Wiadomo, że trzeba poczekać, zanim będą miodować i nektarować, ale to niech korzystają kolejne pokolenia – wyjaśnia Andrzej Dąbrowski.
W 2020 roku wnioski o dofinansowanie na nasadzenie miododajnych drzew i krzewów do Starostwa Powiatowego w Kielcach złożyło 18 gmin. Dostały one łącznie 44,5 tys. zł. Jedynie gmina Chęciny nie ubiegała się o dofinasowanie.