W Nowej Słupi ktoś na środku drogi porzucił samochód po dachowaniu. Wezwanie do zdarzenia drogowego służby otrzymały w środowe popołudnie.
Sygnał o tym, że na drodze wojewódzkiej w Nowej Słupi dachował samochód wpłynął do służb ratunkowych około godziny 14. Na miejsce udali się strażacy z OSP w Nowej Słupi i policja.
ZOBACZ TEŻ: Dwa duże skrzyżowania w Kielcach bez sygnalizacji świetlnej
W aucie ani w jego pobliżu nie było kierowcy. Policjanci ustalają, kto kierował pojazdem i do kogo on należy. Po postawieniu auta na kołach, zostało ono zaholowane na parking.
fot. OSP Nowa Słupia/Facebook