Ćwiczenie Puma-22 to największe tegoroczne manewry wojsk państw Grupy Wyszehradzkiej, w którym uczestniczą też żołnierze USA i Wlk. Brytanii. W scenariuszach uwzględniono doświadczenia z wojny w Ukrainie. W środę ćwiczenie obserwować będą premierzy Polski i Słowacji, Mateusz Morawiecki i Eduard Heger.
W rozpoczętych 4 listopada manewrach głównym ćwiczącym jest 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, ale uczestniczą też inne jednostki wchodzące w skład 18. Dywizji Zmechanizowanej. Ponadto w ćwiczeniu udział biorą pododdziały z pozostałych państw V4 (Słowacji, Czech, Węgier) oraz z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W ćwiczeniu bierze udział prawie 2000 żołnierzy i ok. 300 jednostek sprzętu.
W środę, w ostatnim dniu ćwiczenia, manewry obserwować będą premierzy Polski i Słowacji. O godz. 11.00 odbyć ma się odprawa z udziałem premierów Morawieckiego i Hegera, a następnie demonstracja zdolności bojowych pododdziałów państw V4 oraz USA i Wlk. Brytanii. Przewidziano też oświadczenia dla prasy premierów Polski i Słowacji.
Rzecznik 18. Dywizji Zmechanizowanej mjr Przemysław Lipczyński mówił PAP w dniu rozpoczęcia ćwiczenia Puma-22, że jego celem jest “doskonalenie interoperacyjności ćwiczących wojsk, a także sprawdzenie zdolności do planowania, organizowania i prowadzenia działań taktycznych we współpracy z sojusznikami”.
ZOBACZ TEŻ: Biblioteka Nauki udostępnia bezpłatnie ponad pół miliona artykułów
Scenariusze ćwiczenia przewidywały np. prowadzenie obrony manewrowej, forsowanie przeszkody wodnej na rzece San, prowadzenie likwidacji skażeń przez pododdziały chemiczne, sprawdzenie procedur wzywania ognia artylerii (Call For Fire) i ewakuacji medycznej (MEDEVAC) oraz zintegrowane prowadzenie ognia. Zadania były wykonywane w dzień i w nocy. “Skupiamy się na tym, by wzmacniać interoperacyjność i budować zaufanie między ćwiczącymi wspólnie żołnierzami z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych” – powiedział mjr Lipczyński.
Zaznaczył, że w tym roku ćwiczenie ma nieco odmienny charakter i scenariusz. Podczas ćwiczeń będą wykorzystywane doświadczenia i wnioski płynące z konfliktu za wschodnią granicą.
W ćwiczeniu w większości biorą udział pododdziały wojsk pancernych i zmechanizowanych, ale uczestniczą w nim także inne rodzaje wojsk np. artylerzyści, saperzy, chemicy, przeciwlotnicy i zwiadowcy.
Równolegle z ćwiczeniem Puma-22, które jest ćwiczeniem taktycznym z wojskami, odbywają się ćwiczenia dowództw i sztabów: System-22, Gepard-22 i San-22. “To dowództwa i sztaby wypracowują decyzje o tym, co będzie się działo na teatrze działań. Używając analogii do ludzkiego organizmu można powiedzieć, że ćwiczenia dowódczo-sztabowe to trening mózgu, a w ćwiczeniach taktycznych z wojskami ćwiczą mięśnie” – powiedział Lipczyński.
18. Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza Buka została powołana we wrześniu 2018 r. Dowództwo mieści się w Siedlcach. W jej skład wchodzą 1. Warszawska Brygada Pancerna, 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana, 21. Brygada Strzelców Podhalańskich, a także 18. Pułk Logistyczny i 18. Batalion Dowodzenia. W trakcie formowania są 18. Pułk Artylerii, 18. Pułk Przeciwlotniczy i 18. Batalion Rozpoznawczy. 18DZ ma zostać uzbrojona w amerykańskie czołgi Abrams, koreańskie samobieżne armatohaubice K9 i wyrzutnie artylerii rakietowej Chunmoo.(PAP)