Gowin: to nie my działamy na rzecz zniszczenia Zjednoczonej Prawicy

To nie my działamy na rzecz zniszczenia Zjednoczonej Prawicy, ale jeżeli ktoś będzie chciał ten projekt zakończyć, to chcę się zobowiązać, że zbuduję inne, alternatywne scenariusze i będę w tym skuteczny – powiedział w niedzielę szef Porozumienia Jarosław Gowin.

Gowin zaznaczył, że ostatnie lata, to nie był tylko czas sukcesów. “To był także czas, w którym doświadczyliśmy tego, czym jest zdrada i doświadczamy ciągle działań, które mają nas wypchnąć z obozu Zjednoczonej Prawicy” – powiedział.

Jak mówił, na przykład “jest taka stacja telewizyjna, w której dla ludzi Porozumienia od wielu miesięcy drzwi są zamknięte, nawet dla wicepremiera polskiego rządu”.

“W tym parlamencie nie da się zbudować innej stabilnej większości niż Zjednoczona Prawica. I nie da się zbudować stabilnej większości bez Porozumienia. Ktoś opowiadał, że wkrótce będzie 240 posłów, bez Porozumienia. Dzisiaj jest 229. Jeżeli ktoś myśli, że bez Porozumienia można zbudować stabilną większość, to doradzam mu, żeby się nauczył liczyć do 231” – stwierdził.

“Pora na twarde słowa – ci, którzy chcą nas wypchnąć, szkodzą Zjednoczonej Prawicy, co gorsza, szkodzą Polsce, bo w czasach walki z pandemią nasz kraj potrzebuje stabilnego rządu. Jeżeli ktoś w imię tego, żeby mieć jedynkę do Parlamentu Europejskiego, albo w imię innych osobistych korzyści, jeżeli ktoś destabilizuje Polskę, to na zawsze okrywa się hańbą” – mówił lider partii.

Zadeklarował, że Porozumienie gotowe jest do kontynuowania “dobrego dla Polski projektu Zjednoczonej Prawicy”. “To nie my działamy na rzecz jego zniszczenia, ale jeżeli ktoś będzie chciał ten projekt zakończyć, to chcę się zobowiązać wobec was, że zbuduję inne, alternatywne scenariusze i będę w tym skuteczny” – zapewnił.

Gowin wyliczał też wartości, które bliskie są jego ugrupowaniu. “Jako konserwatyści odwołujemy się do tradycji chrześcijańskich, zarazem jednak szanujemy pluralizm polskiego społeczeństwa” – mówił. “Sprzeciwiamy się politycznemu wykorzystywaniu Kościoła. Bronimy rodziny, bronimy małżeństwa rozumianego, jako związek kobiety i mężczyzny, ale nie zgadzamy się na język pogardy i wykluczenia” – dodał.

Podkreślił, że Porozumienie działa na rzecz silnego państwa. “Ale silne państwo musi być państwem ograniczonym, musi pozostawiać jak największą przestrzeń wolności dla jednostek, rodzin, stowarzyszeń i samorządów” – mówił.

Gowin powiedział też, że jego ugrupowanie jest prosamorządowe. “Bo silny samorząd to silna Polska” – oświadczył.

“Porozumienie (…) to partia konsekwentnie progospodarcza. Jak mówiłem – stawiamy na wolny rynek, prywatną przedsiębiorczość, niskie podatki i proste prawo. I chcę wam powiedzieć – ja za te wartości gotów jestem ginąć” – zapewnił Gowin. (PAP)

 

autorzy: Szymon Zdziebłowski, Marzena Kozłowska

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości