Lekarze z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy sprzeciwiają się nowym zasadom walki z pandemią, czyli badaniu chorych pacjentów z COVID-19 w wieku powyżej 60 lat w ich domach. Twierdzą, że to dodatkowe ryzyko dla nich i innych pacjentów.
“Zarząd Krajowy OZZL sprzeciwia się nowym zasadom walki z pandemią, które zostały ogłoszone przez premiera oraz ministra zdrowia i polegają na obowiązkowych badaniach pacjentów powyżej 60. roku życia z pozytywnym wynikiem SARS-CoV-2 przez lekarzy POZ w warunkach domowych” – napisali we wtorek lekarze OZZL.
Zaapelowali o zniesienie przepisów, bo twierdzą, że “sparaliżują one działalność lekarzy POZ, jednocześnie pozbawiając opieki zdrowotnej pozostałych pacjentów cierpiących na inne, często przewlekłe choroby”.
ZOBACZ TEŻ: W chęcińskiej synagodze powstanie Centrum Pamięci Kultury Żydowskiej
“Takie rozwiązania są nierealne pod względem zarówno technicznym, jak i wydolnościowym systemu podstawowej opieki zdrowotnej oraz powodują dalsze narastanie olbrzymiego długu zdrowotnego” – podsumowali.
Lekarze z OZZL zwrócili uwagę na to, że lekarze rodzinni realizujący obowiązkową wizytę domową u pacjenta z pozytywnym wynikiem SARS-Cov-2 nie będą mogli zabezpieczyć się poprzez prawidłowe ubranie i zdjęcie uniformu ochronnego w warunkach domowych. Ponadto nie będą wykonywać swoich podstawowych obowiązków w poradniach POZ.
“Takie nieprzemyślane rozwiązanie może doprowadzić do istotnego zagrożenia epidemicznego w odniesieniu do samych lekarzy POZ jak i ich rodzin, a także innych pacjentów przyjmowanych w POZ. Istnieje realne i istotne ryzyko, że obowiązkowe wizyty domowe nie tylko nie poprawią sytuacji epidemicznej, ale wręcz ją pogorszą, także kosztem zdrowia innych pacjentów, którzy często potrzebują nagłej pomocy lekarzy POZ” – podkreślili.
Dlatego też zarząd Krajowy OZZL sprzeciwia się pomysłom, które “wprowadzane są ad hoc, bez zrozumienia istoty działania systemu POZ”. Zaapelowali do lekarzy i pacjentów o poparcie ich stanowiska. (PAP)