Do godz. 21 w poniedziałek strażacy interweniowali ponad 600 razy w związku z burzami – poinformował rzecznik komendanta głównego PSP bryg. Karol Kierzkowski. Alerty pogodowe wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej obowiązują jeszcze w dziewięciu województwach.
W poniedziałek dla niemal całej Polski IMGW wydał ostrzeżenia przed burzami z gradem. W nocy alerty będą jeszcze obowiązywały w dziewięciu województwach we wschodniej części kraju.
W związku z burzami strażacy do godz. 21 odebrali 606 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków burz. Najczęściej byli wyzwani w woj. śląskim – 140 razy, w woj. opolskim – 104 razy, oraz w woj. wielkopolskim – 57 razy. Interwencje dotyczyły m.in. zalanych ulic i posesji czy połamanych konarów. Jak przekazał bryg. Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej, nikt nie został ranny.
Na terenie województw: śląskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i mazowieckiego alerty IMGW mają średni, drugi stopień. Burzom mogą towarzyszyć opady deszczu do 35 mm i silny wiatr osiągający w porywach nawet 100 km/h.
W województwie podlaskim i w kilku powiatach województwa warmińsko-mazurskiego ostrzeżenia mają najniższy, pierwszy stopień. Tam w czasie burz spaść może do 30 mm deszczu i wiać w porywach do 85 km/h.(PAP)