Przeprowadzimy nacjonalizację wszystkich rosyjskich majątków na Ukrainie w ramach rekompensaty za poniesione straty. Niemniej, żaden kraj nie może funkcjonować samodzielnie podczas wojny, dlatego liczymy na dalsze wsparcie partnerów – powiedział w piątek premier Ukrainy Denys Szmyhal.
“Koszty prowadzenia działań wojennych i udzielania świadczeń socjalnych przez rząd Ukrainy wynoszą każdego dnia około 2 mld hrywien, czyli ponad 68 mln dolarów. Nie obawiamy się jednak hiperinflacji. Trudna sytuacja panuje w rolnictwie – tegoroczne zbiory będą niższe o około 20 proc. niż w roku ubiegłym, lecz mamy wystarczające zapasy zbóż, oleju roślinnego i innych produktów. Bezpieczeństwo żywnościowe kraju nie jest zagrożone” – przekazał Szmyhal, cytowany przez agencję Reutera.
ZOBACZ TEŻ: Fala uchodźców, którzy będą potrzebowali pomocy psychiatrów i psychologów, jest dopiero przed nami
Szef rządu dodał, że Kijów liczy na możliwość skorzystania z aktywów finansowych, które należały do obywateli Rosji, lecz zostały w ostatnich tygodniach “zamrożone” w krajach trzecich w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę. (PAP)
szm/ tebe/
fot: Wikimedia Commons