W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezydent Karol Nawrocki zdecydował się zawetować nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Była to jedna z trzech ustaw, które prezydent nie podpisał, mimo że podpisał jednocześnie pięć innych
Kluczowe motywy decyzji prezydenta
Prezydent uzasadnił swoje działanie wyraźnym przekonaniem, że świadczenie „800 plus” dla uchodźców z Ukrainy powinny otrzymywać wyłącznie te osoby, które podejmują pracę w Polsce i odprowadzają składki. Dodał, że obecność Ukraińców w polskim systemie pomocy społecznej nie powinna stawiać ich w korzystniejszej sytuacji niż obywateli polskich
Nadal jesteśmy otwarci na pomoc dla obywateli Ukrainy, to się nie zmienia. Nie zmienia się także strategiczny cel państwa polskiego w obliczu ataku Rosji na Ukrainę – interesem Polski jest militarne, wojskowe wspieranie Ukrainy w tym konflikcie. To Federacja Rosyjska jest sprawcą, a Ukraina ofiarą tej wojny. Ale po 3,5 roku nasze prawo powinno zostać skorygowane. Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy nie dokonuje tej korekty, wokół której toczyła się debata publiczna, że 800 plus powinno należeć się tym Ukraińcom, którzy podejmują się obowiązku pracy – powiedział Prezydent.
Konsekwencje dla obywateli Ukrainy
Nowelizacja miała przedłużyć ochronę czasową dla uchodźców z Ukrainy do 4 marca 2026 roku, umożliwiając im legalny pobyt, dostęp do opieki zdrowotnej, świadczeń socjalnych oraz zakwaterowania. Bez jej przyjęcia, obecnie obowiązujące przepisy wygasają z końcem września 2025 r.
Według Oleksandra Pestrykowa z Fundacji Ukraiński Dom, jeśli do 1 października rząd nie wypracuje „planu B”, aż milion osób może stracić możliwość legalnego pobytu i pracy.
Ponadto, weto może wpłynąć na dostęp do łączności satelitarnej (m.in. Starlink) dla Ukrainy – zgodnie z wcześniejszą ustawą wsparcie w tym zakresie miało być kontynuowane.
Weto prezydenta Nawrockiego wobec ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy to politycznie i społecznie znacząca decyzja, mająca duże konsekwencje prawne i gospodarcze. Istnieje realne ryzyko, że brak nowego modelu legislacyjnego doprowadzi do sytuacji, w której nawet milion Ukraińców w Polsce straci status legalnych mieszkańców i pracowników. Decyzja budzi kontrowersje, dzieli opinię publiczną, a odpowiedź ze strony rządu będzie kluczowa w nadchodzących tygodniach.
Surowe kary za promowanie symboli banderowskich
Żeby wyeliminować rosyjską propagandę i ustawić relacje polsko–ukraińskie na właściwe tory oparte na rzeczywistym partnerstwie i szacunku powinniśmy także powiedzieć jasno „stop banderyzmowi” i w kodeksie karnym zrównać symbol banderowski z symbolami, które odpowiadają niemieckiemu narodowemu socjalizmowi, powszechnie nazywanemu nazizmem, sowieckiemu komunizmowi, a także dokonać korekt w ustawie o IPN w odniesieniu do zbrodni OUN UPA – podkreślił Prezydent