Roszkowski: w całym podręczniku nie ma ani słowa o in vitro

Dostaję w skórę za coś, czego nie zrobiłem. W całym podręczniku nie ma ani słowa o in vitro. Jest tam opis ogromnego zagrożenia cywilizacji w postaci eksperymentów medycznych na embrionach – powiedział na antenie radiowej Jedynki autor podręcznika do HiT prof. Wojciech Roszkowski.

“I to idzie na wielką skale. W tym podręczniku oczywiście nie ma miejsca, ale w drugim wydaniu trzeba to dokładnie opisać i nawet rozwinąć, żeby młodzież wiedziała, w jaki świat wzrasta” – wyjaśnił i dodał, że w “niektórych segmentach naszego świata jest pewnego rodzaju hodowla dzieci opanowana przez biznes bądź politykę. Tak jak np. w Chinach”

Profesor odpowiedział też na zarzuty wobec napisanego przez niego podręcznika.

“Mam wrażenie, że tu nie chodzi o żadne in vitro. Chodzi o znalezienie pretekstu” – powiedział. “Czy ten pretekst był nośny, trudno powiedzieć” – dodał. Zaznaczył, że w podręczniku do nowego przedmiotu jest opis ogromnego zagrożenia cywilizacji w postaci eksperymentów medycznych na embrionach, eksperymentów przeprowadzanych na wielką skalę.

Wskazał, że podręcznik to jest próba połączenia wiedzy o społeczeństwie z historią najnowszą. ” I to był bardzo dobry pomysł, tylko pytanie, komu mógł się on nie podobać. Chyba najbardziej nie podoba się tym, co w tej historii najnowszej mają najwięcej do ukrycia” – podkreślił.

Historia i teraźniejszość to nowy przedmiot szkolny, który będzie obowiązkowy dla wszystkich uczniów szkół ponadpodstawowych. Od 1 września 2022 r. jest wprowadzany w klasie I liceum ogólnokształcącego, technikum i branżowej szkoły I stopnia. Wprowadzony został w miejsce przedmiotu wiedza o społeczeństwie, nauczanego w zakresie podstawowym, obejmuje zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie i zagadnienia z historii najnowszej od 1945 r. do 2015 r.

Historia i teraźniejszość będzie wprowadzana w szkołach ponadpodstawowych sukcesywnie, obejmując kolejne roczniki. Docelowo nauczana będzie w liceum ogólnokształcącym w klasie I i II, w technikum w klasie I, II i III, a w branżowej szkole I stopnia w klasie I. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości