UE. Porozumienie ws. relokacji imigrantów mimo sprzeciwu Polski

Większość kwalifikowana wystarczyła w Brukseli do przyjęcia porozumienia w sprawie relokacji imigrantów. Przeciwko pomysłowi były Polska i Węgry. 

Ministrowie spraw wewnętrznych krajów członkowskich Unii Europejskiej spotkali się w czwartek, 8 czerwca w Luksemburgu, by rozstrzygnąć kwestię tzw. obowiązkowej solidarności – czyli relokacji imigrantów przybywających przez Morze Śródziemne do Włoch i na Maltę do innych państw.

Taki projekt od początku miał poparcie m.in. Francji, Niemiec i Włoch. Mechanizm zaproponowany przez Szwecję, która obecnie jest krajem przewodniczącym UE, każe państwo będzie miało trzy możliwości: przyjąć imigrantów, zapłacić za nieprzyjętych lub zdecydować się na tzw. pomoc operacyjną.

Teraz ten projekt będzie negocjowany z Parlamentem Europejskim, tak aby mógł wejść w życie na początku przyszłego roku. Przy założeniu, że każdego roku do granic UE przybywa około 30 tys. imigrantów, na Polskę przypadałoby 2 tys. z nich.

Kwotę za nieprzyjęcie imigranta określono na 20 tys. euro, oznacza to, że Polska musiałaby – przyjmując powyższe kalkulacje – płacić nawet 40 mln euro rocznie.

– U nas w kraju nie będzie na to przyzwolenia. Nie jesteśmy w stanie wyjaśnić społeczeństwu, które przyjęło ponad milion uchodźców wojennych z Ukrainy, że jak teraz nie przyjmą kolejnych, to będą musieli zapłacić de facto z własnej kieszeni – przekazał Bartosz Grodecki, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Po trzech rundach negocjacji w głosowaniu “przeciw” były tylko Polska i Węgry. Od głosu wstrzymali się przedstawiciele Bułgarii, Malty, Litwy i Słowacji.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości