Według szacunków Związku Miast Polskich podwyżki cen prądu mogą kosztować samorządy nawet 5 mld zł. Władze Ostrowa Wielkopolskiego liczą, że dzięki wyłączeniu latarni pomiędzy północą a piątą rano zredukują o blisko 40 proc. koszty oświetlenia. Na podobny krok zdecydowały się m.in. Suwałki, Sandomierz czy Myślenice.
„Słabe oświetlenie lub jego brak niesie ze sobą szereg skutków – od pogorszenia bezpieczeństwa drogowego po wzrost przestępczości. Dochodzi do sytuacji, w której zyskujemy w jednym obszarze, ale tracimy w drugim. Wyjściem z tej sytuacji jest modernizacja miejskiego oświetlenia i przejście na rozwiązania oparte o technologię LED, co pozwoli na obniżenie kosztów nawet o 85% i dodatkowo poprawi znacząco aspekt wizualny naszych miejskich czy gminnych aglomeracji, bez wpływu na bezpieczeństwo” – wyjaśnia Paweł Boryś, ekspert TRILUX Polska.
Wiedzą o tym włodarze większych polskich miast – Warszawa jest już na półmetku prac, a w Krakowie wymieniono już jedną trzecią starych opraw. Kolejne większe i mniejsze miasta planują inwestycje w modernizacje oświetlenia.
„Prócz przesłanek czysto ekonomicznych, za modernizacją oświetlenia i przejściem na rozwiązania LED przemawiają także kwestie techniczne. W roku 2023 rozwiązania LED oferują już skuteczność ponad 180 lm/W – dwukrotnie większą niż technologia fluorescencyjna – zachowując wysoki współczynnik oddawania barw, niski poziom olśnienia i pełną sprawność na poziomie 10-15 lat. Oświetlenie LED ma także zdecydowanie dłuższą trwałość od przestarzałych źródeł wyładowczych” – zwraca uwagę Paweł Boryś.
LED na straży unijnych celów
Dyrektywy unijne zmieniają oświetlenie, część przestarzałych źródeł nie może być już wprowadzana na rynek UE. Zasoby magazynowe będą się kurczyć i, wcześniej czy później, przejście na oświetlenie LED będzie nieuniknione. Dlatego im szybciej samorządy zdecydują się na modernizację, tym szybciej zredukują koszty energii.
Warto wziąć też pod uwagę przesłanki środowiskowe i dyrektywy unijne mówiące o zerowych emisjach netto. Tam, gdzie mniejsze zużycie energii, tam mniejsza emisja CO2. Zatem energooszczędne oświetlenie stanowi istotny wkład w osiągnięcie celów klimatycznych UE na rok 2030, które zakładają redukcję emisji gazów cieplarnianych o 40 procent.
Światło na żądanie
Efektywne wykorzystanie i zarządzanie światłem jest kolejnym krokiem do oszczędności w samorządowym budżecie.
„Dzięki połączeniu opraw w sieć i zintegrowaniu ich z pełniącymi różne funkcje sensorami, otrzymujemy możliwość pełnego zarządzania >>światłem<<. W przypadku opraw z inteligentnymi czujnikami ruchu, jeśli osoba wejdzie w zasięg detekcji jednego czujnika, automatycznie aktywowane są również dwie sąsiednie oprawy. Jeśli osoba kontynuuje ruch, przez całą noc towarzyszy jej >>korytarz świetlny<<. Zapewnia to maksymalne bezpieczeństwo przy minimalnym zużyciu energii” – wyjaśnia Paweł Boryś, ekspert TRILUX Polska.
Aby zmaksymalizować efektywność i jak najlepiej zoptymalizować oświetlenie miejskie, warto przy modernizacji wziąć pod uwagę dodatkowe czujniki – obecności i natężenia światła dziennego. Ułatwiają one dostosowanie oświetlenia do rzeczywistych warunków panujących w danym miejscu. Sprytną alternatywą dla systemów czujników działających zgodnie z zasadą „wszystko albo nic” jest sterowanie oświetleniem oparte na natężeniu ruchu: systemy czujników określają średnią liczbę pojazdów lub przechodniów w określonym oknie czasowym i automatycznie dostosowują poziom oświetlenia do statystycznego natężenia ruchu.
Optymalizacja budżetu i dążenie do efektywności energetycznej nie muszą oznaczać kompromisów. Wykorzystując źródła LED i inteligentne rozwiązania technologiczne, każda gmina może stworzyć efektywną sieć oświetleniową, która zapewni bezpieczeństwo i komfort mieszkańcom, przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia energii i kosztów z nią związanych.
Źródło informacji: TRILUX, PAP Media Room