Pięć zarzutów, w tym czynnej napaści na funkcjonariusza policji, usłyszał 41-letni Norbert Sz. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary 16 lat pozbawienia wolności. W trakcie policyjnej kontroli potrącił interweniującego funkcjonariusza.
Do zdarzenia doszło 14 kwietnia na kieleckim Białogonie. Poszukiwany dwoma listami gończymi Norbert Sz. chciał uciec autem przed interweniującymi policjantami. Funkcjonariusze zablokowali mu drogę, a następnie jeden z nich otworzył drzwi i polecił mu wysiąść z samochodu. Wówczas 41-latek gwałtownie ruszył autem, przygniótł policjanta do pobliskiego ogrodzenia i ciągnął go przy pojeździe. Następnie porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Drogę zablokowali mu kolejni funkcjonariusze, którzy go zatrzymali. Interweniujący policjant ze złamaną ręką trafił do szpitala.
Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, poinformował we wtorek o zakończeniu śledztwa w tej sprawie.
ZOBACZ TEŻ: Marihuana na wierzbie. Nietypowe znalezisko buskich policjantów
Norbert Sz. został oskarżony o pięć przestępstw: czynną napaść na funkcjonariusza policji i spowodowanie u niego obrażeń ciała, dwa czyny polegające na uszkodzeniu mienia (ogrodzenia posesji i auta), posiadanie narkotyków oraz o kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem narkotyków. Trzy pierwsze czyny mężczyzna popełnił w warunkach recydywy.
“Przesłuchany w charakterze podejrzanego Norbert Sz. przyznał się do czynnej napaści na funkcjonariusza i posiadania narkotyków” – przekazał Prokopowicz.
W sprawie zatrzymany został także Tomasz R., u którego w toku śledztwa zabezpieczono znaczne ilości narkotyków. “Tomasz R. został oskarżony o posiadanie znacznych ilości narkotyków w postaci marihuany w warunkach recydywy. Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu” – dodał Prokopowicz.
Norbertowi Sz., który pozostaje tymczasowo aresztowany, grozi kara łączna pozbawienia wolności do 20 lat, a Tomaszowi R. kara do 15 lat pozbawienia wolności. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga