Co najmniej 10 tysięcy złotych strat wyrządził 23- letni wandal z Kielc. Śledczy ustalili, że to właśnie on jest autorem słynnego podpisu ”Dider”, który w ostatnim czasie pojawił się na wielu budynkach na terenie miasta. Mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia.
Podejrzenia padły na 23- latka, mającego już w przeszłości kłopoty z prawem. Kielczanin został zatrzymany w czwartkowy poranek, na terenie osiedla Jagiellońskie. W trakcie przeszukania kryminalni znaleźli m.in. zeszyty, w których znajdowały się takie same zapiski, które pojawiły się namalowane na ścianach budynków. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
ZOBACZ TEŻ: Andrzej Szejna będzie startował na współprzewodniczącego Nowej Lewicy w Świętokrzyskim
Już wiadomo, że „Dider” wyrządził szkody opiewające na ponad 10 tysięcy złotych. Niewykluczone, że 23- latek po decyzji sądu będzie musiał pokryć koszty usunięcia swoich „malunków”. Ponadto, zgodnie z kodeksem karnym, wandal może trafić za kratki nawet na 5 lat.
fot oraz info: Policja Świętokrzyska