Trudno znaleźć lepszą okazję niż Dzień Babci i Dziadka by w wielopokoleniowej atmosferze szerzej pokazać się Światu. Oficjalnie 21 grudnia zeszłego roku w świętokrzyskim ARiMR dokonano wpisu KGW „Antonówki” Antonielów. To już 7 organizacja tego typu w Gminie Łopuszno.
Ambitna grupa 16 kobiet i mężczyzn, bo tyle „wystartowało” z działalnością szybko ruszyła z pomysłami na swoją działalność. Przygotowano logo, banner, fanpejdż oraz profil na Instagramie.
-Nasza wieś jest bardzo rozrzucona terytorialnie, to dawna poniemiecka zabudowa całkiem inna od klasycznych polskich „ulicówek”. Działalność w KGW pozwoli nam się integrować i tworzyć ciekawe rzeczy dla społeczności lokalnej – poinformowała pani Anna.
-Realizujemy misje organizacji parasolowej – przekazał Mariusz Brelski, Prezes Stowarzyszenia „Skała”, organizacji która jest operatorem Centrum Edukacji Lokalnej w Łopusznie. Chętnie włączyliśmy się w organizację tego wydarzenia w Antonielowie.
To nowość dla tej miejscowości, gdzie od zamknięcia szkoły kilkanaście lat temu trudno jest zintegrować ze sobą społeczność lokalną. Założenie KGW oraz przygotowanie wielopokoleniowego wydarzenia to dobra informacja i sygnał dla ludzi, że mają z kim i gdzie dzielić się swoimi doświadczeniami, planami i talentami – dodaje Brelski.
ZOBACZ TEŻ: Weekend pod znakiem pożarów. Strażacy apelują o czyszczenie kominów
-W starcie, dokumentacji, sprawach prawnych i finansowych bardzo pomogło nam Centrum Edukacji w Łopusznie. To bardzo ważne dla młodej organizacji, kiedy uczymy się dopiero jak działać i nie mamy na start środków finansowych – powiedział Anna Kapała członkini Zarządu.
W sobotnie popołudnie 21 stycznia w sali dawnej szkoły w Antonielowie, w której siedzibę ma obecnie Samorządowy Zakład Gospodarki Komunalnej spotkało się kilka pokoleń mieszkańców Antonielowa i Skałki Polskiej. Dzieci mogły przygotować kartki i laurki dla swoich dziadków jak również pod ich okiem spróbować zrobić naleśniki i gofry. Dużą atrakcją była stylowa maszyna do popcornu, która przez kilka godzin wypluwała z siebie masy prażonej kukurydzy a swoją kulminację mając podczas seansu filmu familijnego.
Kulminacją obchodów Dnia Babci i Dziadka była wielopokoleniowa kolacja, na której w małej sali pojawiły się ponad 30 osób. Na stole zawitał okolicznościowy tort z logiem „Antonówek”, wypieki przygotowane przez członkinie KGW oraz wymyślne sałatki, przetwory i „zimna płyta” wędlin i serów.
– To bardzo ważne w tych czasach by pokazywać i promować to co się robi. Jak Cię widzą tak cię piszą – mówi Karolina Robak Przewodnicząca „Antonówek”. Informacja ma krótki żywot a w codzienności posługujemy się obrazkami i krótkimi komunikatami w mediach społecznościowych i komunikatorach. Żeby być widocznym trzeba się wyróżnić – dodaje.
Spotkanie było też dobrą okolicznością do zaplanowania kolejnych działań „Antonówek” z uwzględnieniem ferii zimowych jak i uroczystości patriotycznych i tych wynikających z kalendarza liturgicznego.