Kierowcy zatrzymali na drogach powiatu kieleckiego dwóch pijanych mężczyzn prowadzących pojazdy. Obaj mieli po blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Nietrzeźwi kierujący to nadal plaga na polskich drogach – alarmują policjanci.
Jak poinformował w poniedziałek Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, pierwsze obywatelskie ujęcie miało miejsce w sobotę, około godziny 18. W Rakowie 48-latek zauważył jadącego tzw. wężykiem motocyklistę. Mężczyzna udaremnił dalszą jazdę kierującemu, zabrał mu kluczyki i wezwał na miejsce policjantów.
ZOBACZ TEŻ: Kielce. Pożar w mieszkaniu na osiedlu KSM; nie żyje 82-letni mężczyzna
“Okazało się, że jadący jednośladem miał w swoim organizmie ponad 2,8 promila” – przekazał Macek.
Z kolei w niedzielę wpadł mieszkaniec powiatu pińczowskiego. Pijany mężczyzna przyjechał na teren stacji benzynowej w Chmielniku osobowym fordem. Kobieta, która była świadkiem sytuacji, zabrała kierowcy kluczyki i zadzwoniła na numer alarmowy.
“Gdy na miejscu zjawili się policjanci, okazało się, że kierowca forda miał w swoim organizmie blisko 2,7 promila alkoholu” – przekazał funkcjonariusz i zaapelował o przekazywanie policji informacji dotyczących nietrzeźwych kierujących.
“Ich nieodpowiedzialność stanowi ogromne zagrożenie, często prowadzące do tragedii. Jeśli mamy możliwość bezpiecznie uniemożliwić takiemu kierowcy jazdę – zróbmy to. Jeśli nie jesteśmy w stanie zabrać kluczyków – zadzwońmy na numer alarmowy 112” – powiedział policjant.
Jak dodał, jeśli wiemy, że ktoś notorycznie jeździ po alkoholu, wskazane jest poinformowanie o tym policji choćby anonimową wiadomością.
Tylko od piątku do niedzieli na terenie Kielc i powiatu kieleckiego zatrzymano 13 nietrzeźwych kierowców.(PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ jann/