W Kielcach mieszkańcy wciąż palą odpadami, mimo wielokrotnych apeli służb i mediów. W tym sezonie grzewczym kieleccy strażnicy miejscy nałożyli już 52 mandaty za nieprawidłowe zachowanie.
Rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Kielcach przypomina, że za spalanie nieodpowiednich odpadów grozi mandat w wysokości 500 zł, a zabronione jest spalanie przedmiotów wykonanych lub pokrytych plastikiem oraz elementów stolarki okiennej.
W analogicznym okresie zeszłego roku liczba interwencji i mandatów była na tym samym poziomie. Codzienne działania prowadzone są przez strażników, którzy wykorzystują drona, aby zbliżyć się do komina i pobrać próbkę spalin. Stacja, z której odczytywane są wyniki znajduje się w radiowozie. Gdy potwierdzi się, że na terenie posesji spalane są nieodpowiednie odpady, strażnicy wystawiają mandat lub składają wniosek o ukaranie do sądu, co może skutkować karą w wysokości nawet 5 tys. zł.