Poniedziałkowe popołudnie po tym, jak został zauważony jadący na motorowerze. Kontrola wykazała, że pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych, a dodatkowo mężczyzna miał blisko pół promila alkoholu w organizmie. Jednak to nie koniec problemów dla nieodpowiedzialnego kierowcy.
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Kielcach przeprowadzali patrol w miejscowości Wilków, gminie Bodzentyn, gdy ich uwagę przykuł motorower prowadzony przez 74-latka. Postanowili zatrzymać go do kontroli, która wykazała, że pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych, co stanowiło naruszenie przepisów.
Niestety, niechlubne odkrycie nie ograniczało się tylko do tej uchybienia. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało blisko pół promila alkoholu, co świadczyło o tym, że kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jednak to nie był koniec nieprawidłowości.
Policjanci zauważyli również, że wskazanie drogomierza motoroweru było o ponad 13 000 kilometrów mniejsze niż wynikało to z ostatniego badania technicznego. Okazało się, że licznik pojazdu był cofnięty, co jest poważnym przestępstwem.
74-letni mężczyzna teraz będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu i ingerencję w licznik, polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Ta incydent ukazuje powagę naruszania przepisów drogowych oraz zagrożenie, jakie nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może stanowić dla kierowców i innych uczestników ruchu. Policja apeluje do wszystkich użytkowników dróg o przestrzeganie przepisów, dbanie o stan techniczny pojazdów i powstrzymanie się od jazdy po spożyciu alkoholu, aby zapewnić bezpieczeństwo dla wszystkich.