Zamiast kwiatów 75-latka poniesie konsekwencje

W dniu 8 marca, podczas tegorocznego święta kobiet, 75-letnia mieszkanka gminy Daleszyce zdecydowała się na nieodpowiedzialną decyzję, wsiadając za kierownicę auta będąc pod wpływem alkoholu. Zdarzenie zakończyło się obywatelskim ujęciem kierującej przez 45-letniego mężczyznę.

W środowe popołudnie policja otrzymała sygnał o nietrzeźwej kierującej oplem. Mundurowi z kieleckiej drogówki natychmiast udali się na miejsce i zastali zgłaszającego oraz 75-letnią kobieta siedzącą za kierownicą. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie kierującej. Policja zatrzymała jej prawo jazdy, które posiadała od 47 lat.

Kobieta stanie przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz inne konsekwencje związane z nieodpowiedzialnym zachowaniem na drodze.

Zamiast kwiatów i prezentów, kierująca oplem otrzymała teraz nieprzyjemne konsekwencje swojego czynu. To przypomina nam, że bezpieczeństwo na drodze jest kluczowe, a prowadzenie pod wpływem alkoholu jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale również niezgodne z prawem i groźne dla innych uczestników ruchu.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości