Maciej D., 75-letni weterynarz z gminy Zagnańsk w województwie świętokrzyskim został skazany przez sąd za pomyłkę, która doprowadziła do uśpienia zdrowego owczarka niemieckiego.
Wyrok z dnia 11 maja 2023 roku zasądził karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, 12 miesięcy zakazu wykonywania przez Macieja D. zawodu lekarza weterynarii oraz grzywnę 2400zł i nawiązkę 5000zł na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dyminach.
W maju zeszłego roku weterynarz został poproszony przez kobietę o eutanazję chorego psa. Niestety, lekarz pomylił posesje i podał śmiertelną dawkę zastrzyku zdrowemu owczarkowi niemieckiemu. Dopiero po rozmowie z opiekunką czworonoga zdał sobie sprawę z popełnionego błędu. Lekarzowi postawiono zarzuty zabicia psa oraz nielegalnego posiadania środków psychotropowych. Co więcej powołani do rozpatrzenia sprawy od strony medycznej biegli sądowi zaznaczyli, że eutanazja psa za pomocą zastrzyku powinna zostać rozpoczęta wyłącznie po wcześniejszym zweryfikowaniu, czy występują dolegliwości uzasadniające taką konieczność oraz jedynie po podaniu leków uśmierzających ból i wprowadzających zwierzę w letarg. Takich działań Maciej D. nie podjął.
Podczas rozprawy przed Sądem Rejonowym w Kielcach oskarżony wyraził skruchę. Opiekun czworonoga przyjął przeprosiny, wskazując jednak na konieczność zadośćuczynienia ze strony weterynarza.
