Nadleśnictwo Radoszyce ma się czym pochwalić. Od niedawna na jego terenie funkcjonuje innowacyjny system bezpieczeństwa przeciwpożarowego. W razie zagrożenia automatycznie uruchomiony zostanie alarm.
Pożary lasów i łąk niosą za sobą ogromne zagrożenie. Przede wszystkim dla tego, że najczęściej dotyczą rozległych terenów. Służby od wczesnej wiosny do jesieni apelują, aby nie wypalać traw, co stanowi częstą przyczynę pożarów na obszarze terenów leśnych.
Zgodnie z zasadą, że lepiej zapobiegać, na terenie Nadleśnictwa Radoszyce stanęły 30-metrowe wieże z systemem, który w razie pojawienia się ognia włączy automatycznie alarm i prześle informacje bezpośrednio do siedziby nadleśnictwa. To daje możliwość wcześniejszego reagowania i ugaszenia pożaru, zanim znacznie się rozprzestrzeni.
– Na podstawie barwy, jej nasycenia i konturu, który pojawia się na ekranie system uruchamia alarm dźwiękowy i przesyła stopklatkę do komputera sterującego w biurze – wyjaśnia Damian Mazur z Nadleśnictwa Radoszyce.
Dodatkowo system w przesłanej informacji ukaże szczegółową lokalizację pożaru. Kamery określają ją na podstawie współrzędnych zadymionego miejsca.
W ubiegłym roku w Nadleśnictwie Radoszyce spłonęły dwa hektary lasów.