63-letni mieszkaniec podpińczowskiej wsi został zatrzymany za nielegalny wyrób alkoholu. Policjanci przyszli do niego w trakcie procesu destylacji i przyłapali na gorącym uczynku.
Do zatrzymania doszło w czwartek. Funkcjonariusze zajmujący się przestępczością gospodarczą wpadli na trop nielegalnej bimbrowni działającej we wsi nieopodal Pińczowa. Zatrzymanie zaplanowali w ten sposób, że weszli na posesję gdy jej właściciel doglądał procesu destylacji, który odbywał się w garażu.
ZOBACZ TEŻ: Opatów. Motocyklista wypadł z drogi wprost w drzewo. Policja znalazła przy nim narkotyki
Łatwo było trafić w odpowiednie miejsce, gdyż z budynku wydobywała się para wodna z procesu ogrzewania zacieru. Pińczowscy kryminalni zabezpieczyli całą aparaturę i 120 litrów gotowego zacieru. 63-latek został zatrzymany i przesłuchany. Przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Za złamanie przepisów ustawy o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych grozi mu wysoka grzywna lub kara jednego roku pozbawienia wolności.
Fot. Świętokrzyska Policja