Pińczów (woj. świętokrzyskie) przygotowuje się do budowy nowego zbiornika retencyjnego. W piątek władze miasta zaprezentowały trzy koncepcje inwestycji.
Akwen ma powstać na prawym brzegu Nidy i rozciągać się między Pińczowem a Skrzypiowem, na terenach zalewowych.
“Zbiornik jest bardzo potrzebny, ponieważ znajdujemy się w obszarze Natura 2000. Natomiast zagrożenia wynikające z braku wody są bardzo niebezpieczne dla całego obszaru Doliny Nidy. Inwestycja wpisuje się w Strategię Rozwoju Województwa i Regionalny Program Operacyjny” – powiedział PAP Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa.
W piątek przedstawiono trzy koncepcje budowy zbiornika zwanego “morzem pińczowskim”. Pierwsza zakłada doprowadzenie i odprowadzenie wody specjalnymi kanałami, z możliwością częściowego piętrzenia wody. Drugi wariant zostały uproszczony i nie przewiduje możliwości kontroli poziomu wody.
“Trzecia koncepcja najbardziej zaawansowana, zakłada wybudowanie zapory. Wówczas byłby to zbiornik, nad którym mielibyśmy pełną kontrolę poprzez zmianę ilości wody dopływającej i odpływającej” – dodał burmistrz.
W zależności od koncepcji obszar zbiornika ma mieć powierzchnię od 68 do 75 hektarów. W ramach kompensacji przyrodniczej planowana jest także budowa sztucznej wyspy, która zajmowałaby obszar od 5 do 10 hektarów. Zbiornik ma mieć głębokość od 2,5 do 3 metrów i gromadzić około 1,5 mln metrów sześciennych wody.
Oprócz funkcji retencyjnej akwen ma być też przygotowany pod rekreację i aktywny wypoczynek. “To ważna inwestycja dla powiatu pińczowskiego, która przyciągnęłaby dodatkowo turystów, ale przede wszystkim zabezpieczyłaby mieszkańców przed skutkami ulew. Nie zaprzestajcie na obietnicach, doprowadźcie ten projekt do końca” – mówił wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
O tym, który z wariantów będzie realizowany zadecyduje raport o oddziaływaniu na środowisko. Samorząd musi jeszcze przygotować plan zagospodarowania przestrzennego oraz uzyskać pozwolenia na realizację inwestycji. Koszt budowy zbiornika szacowany jest na 140 do 200 mln złotych. Władze Pińczowa liczą, że finansowanie inwestycji będzie możliwe m.in. ze środków unijnych.(PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ drag/
fot: wikimedia commons