41-letni mieszkaniec pow. radomskiego trafił do policyjnego aresztu po tym, jak pędził samochodem z prędkością 204 km/h trasą S7 w Suchedniowie. Ze wstępnych badań wynika, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Ponadto posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – poinformowała we wtorek policja.
Jak przekazał st. asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej policjanci ze skarżyskiej drogówki w niedzielę wieczorem zatrzymali w Suchedniowie do kontroli drogowej pojazd marki audi. Siedzący za kierownicą 41-latek z powiatu radomskiego przekroczył dozwoloną prędkość – jechał trasą S7 z prędkością 204 km/h. Autem podróżowały jeszcze cztery osoby w wieku od 22 do 31 lat.
“W czasie kontroli okazało się, że kierujący znajduje się pod wpływem marihuany, amfetaminy i kokainy. Dodatkowo posiada obowiązujący do 2023 roku sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie karany” – przekazał PAP st. asp. Gwóźdź.
ZOBACZ TEŻ: PILNE! Rząd wprowadza nowe obostrzenia na okres świąteczny i noworoczny. Sprawdź, co się zmieni
Od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań toksykologicznych. Ponadto kierowca miał przy sobie blisko sześć gramów suszu wstępnie zakwalifikowanego jako marihuana. W pojeździe funkcjonariusze znaleźli jeszcze gram suszu oraz 37 tabletek ecstasy.
“Tabletkę ecstasy miała przy sobie także 27-letnia pasażerka audi, a obok pojazdu znajdował się woreczek z zawartością białego proszku o wadze jednego grama, wstępnie zidentyfikowany jako amfetamina” – relacjonował st. asp. Gwóźdź.
W trakcie kontroli okazało się także, że 22-letni pasażer audi był poszukiwany do odbycia kary 81 dni pozbawienia wolności za niezapłaconą grzywnę.
Teraz sprawą zajmie się sąd. Za posiadanie narkotyków może grozić kara trzech lat pozbawienia wolności. (PAP)