76-letni mężczyzna szedł w krótkich spodenkach i kapciach drogą ekspresową S7. Skarżyscy policjanci pomogli schorowanemu mężczyźnie bezpiecznie wrócić do domu. Mundurowi zostali zawiadomieni przez kierowców.
Po godzinie 7.00 rano w czwartkowy poranek skarżyscy policjanci dostali informację o mężczyźnie, który idzie ulicą Krasińskiego ubrany jedynie w bluzę, krótkie spodenki i kapcie. Policjanci udali się na miejsce, jednak nie znaleźli opisanego w zgłoszeniu seniora. Przepytywali o niego przechodniów, jednak nikt nie widział opisywanego mężczyzny. Po kilku minutach mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie. Kierowcy jadący krajową „siódemką”, zauważyli idącego po krawężniku ekspresówki mężczyznę.
Policjanci faktycznie dostrzegli pieszego poruszającego się w kierunku Szydłowca po krawężniku trasy S7. Kontakt z nim był utrudniony, miał na nogach otarcia naskórka.
76-letni mężczyzna został przewieziony do skarżyskiego szpitala. Szukali go także szydłowieccy policjanci. Cierpiący na zaniki pamięci senior wyszedł z miejsca zamieszkania około północy.
Zarówno szybka reakcja świadków i natychmiastowe działanie policjantów bez wątpienia przyczyniło się do szczęśliwego finału opisanej historii.