Niezwykle ważna dla Włoszczowy inwestycja jest praktycznie gotowa do użytku. Wokół obwodnicy miasta trwają już tylko prace „kosmetyczne”.
Wszystko wskazuje na to, że obwodnica Włoszczowy zostanie udostępniona kierowcom w połowie grudnia. Do końca listopada mają zakończyć się ostatnie drobne prace, a później niezbędne będzie przeprowadzenie odbiorów technicznych.
To prawdopodobnie najważniejsza inwestycja drogowa w powiecie od kilkudziesięciu lat. 7,5-kilometrowa obwodnica wyprowadzi ruch tranzytowy przebiegający do tej pory przez centrum miasta.
Obwodnica, patrząc od strony Kielc, rozpoczyna się na rondzie w miejscowości Belina. Przez las biegnie do ronda łączącego ją z drogą wojewódzką nr 742, czyli ulicą Jędrzejowską. Kolejne skrzyżowanie łączy obwodnicę z ulicą Wiśniową. Kolejne rondo na powrót łączy obwodnicę z drogą wojewódzką numer 786, na tym odcinku będącą jednocześnie ulicą Czarnieckiego, która poprowadzi kierowców dalej w stronę Częstochowy.
Ostatnie z czterech rond na obwodnicy doprowadza do niej ulice Koniecpolską i Śląską, od których niedaleko już do stacji kolejowej Włoszczowa Północ, na której zatrzymują się pociągi dalekobieżne.
Obwodnica omija miasto z południowej strony, a przy okazji łączy dwie drogi wojewódzkie – 786 i 742 i kilka dróg powiatowych. Codziennie będzie nią przejeżdżało nawet kilka tysięcy samochodów zmierzających do Kielc, Częstochowy, Jędrzejowa czy Katowic.
Pierwszy etap budowy obwodnicy rozpoczął się w połowie września 2018 roku. Całkowity koszt budowy tej drogi to 69,9 mln złotych. Z tej kwoty 34,6 mln pochodzi z funduszy europejskich, 22,3 mln z samorządu województwa świętokrzyskiego, a cztery miliony bezpośrednio z budżetu państwa.
Poza samą drogą powstała wokół niej infrastruktura pomocnicza: skrzyżowania, ciągi pieszo-rowerowe, drogi dojazdowe i serwisowe, zatoczki autobusowe, zjazdy do posesji oraz bariery ochronne. W wielu miejscach przebudowano także istniejącą infrastrukturę techniczną. Zadbano również o ekrany akustyczne i przejścia dla zwierząt.