Minionego lata strażacy mieli ręce pełne roboty. Odnotowali ponad 4100 interwencji – o 49 więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku. Niestety, gorsze są również tragiczne statystyki ofiar śmiertelnych różnych zdarzeń.
Jak informuje st. kpt. Marcin Bajur w ciągu wakacji w regionie zginęły 72 osoby, a 350 zostało rannych. Spośród rannych 28 osób to dzieci i młodzież. To o 19 zgonów więcej niż rok wcześniej i o 101 osób rannych więcej niż w ubiegłe wakacje.
ZOBACZ TEŻ: Kunów. Mężczyzna podpalił pomieszczenie gospodarcze
Źle wyglądają również statystyki wypoczynku nad wodą. 65 razy wyjeżdżali strażacy do zdarzeń nad wodą, 7 osób utonęło. Z kolei na drogach miniony sezon wakacyjny był najtragiczniejszy od 2019 roku.
Strażacy wyjeżdżali do zdarzeń drogowych 289 razy. Zginęło w nich 8 osób, a 243 zostały ranne – w tym 23 dzieci.
Strażacy dbali również o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży wypoczywających w zorganizowanej formie, np. na obozach harcerskich. Tych odbyło się w regionie 49, a wzięło w nich udział prawie 2200 młodych uczestników.
W związku z burzami odbyło się 11 prewencyjnych ewakuacji harcerskich obozowisk do wskazanych miejsc schronienia. Strażacy prowadzili na obozach także szkolenia z używania podręcznego sprzętu gaśniczego czy pierwszej pomocy przedmedycznej oraz pogadanki profilaktyczne i ćwiczenia ewakuacyjne.
