Wszystkie trasy krajowe w regionie świętokrzyskim są przejezdne, ale na drogach panują trudne warunki jazdy, miejscami jest ślisko. 4 tys. odbiorców pozostaje bez prądu.
Wszystkie drogi krajowe na terenie regionu świętokrzyskiego są przejezdne. Nawierzchnie przeważnie są czarne, mokre. Miejscami, zwłaszcza na krajowej siódemce, zalega błoto pośniegowe. Kierowcy powinni zdjąć nogę z gazu, bo na niektórych odcinkach jest ślisko. Warunki w najbliższych godzinach się nie zmienią, bo cały czas pada śnieg.
Padający wilgotny śnieg powoduje obciążanie konarów drzew, które kładąc się na liniach energetycznych powodują awarie. Na terenie trzech powiatów (staszowski, opatowski i sandomierski) bez prądu pozostaje około 3 tys. odbiorców. “O godz. 14 uszkodzonych było osiem odcinków linii średniego napięcia. Najwięcej odbiorców bez prądu jest w okolicach Staszowa i w powiecie opatowskim. Służby pracują na okrągło, aby usunąć te awarie” – zapewnił w rozmowie z PAP Łukasz Boczar, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Rzeszów.
ZOBACZ TEŻ: Odblokowana dk 9 w Borku Klimontowskim
Na pozostałym obszarze regionu świętokrzyskiego bez prądu pozostaje około 1 tys. odbiorców. “Najwięcej awarii jest w tej chwili w okolicach Buska-Zdroju, ale nie mają one charakteru masowego. Sytuacja poprawia się, bo rano bez prądu było około 2 tys. odbiorców. Służby pracują cały czas, aby doprowadzić prąd do wszystkich gospodarstw” – powiedziała PAP Ewa Wiatr, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Skarżysko. (PAP)