Bardzo miły gość pojawił się wczoraj w Komendzie Miejskiej Policji w Kielcach. Funkcjonariuszy odwiedził 3-letni Maciuś, chłopiec, który przed trzema laty przyszedł na świat ze sporą pomocą ze strony mundurowych.
Rodzice Maciusia wraz ze swoimi dziećmi przybyli do kieleckiej komendy, żeby po raz kolejny wyrazić wdzięczność za okazaną pomoc i uratowanie życia i zdrowia chłopca. W spotkaniu wzięli udział policjanci, którzy przed trzema laty eskortowali auto z rodzącą kobietą oraz dyżurny, który cały czas pozostawał w kontakcie z kierującym autem mężem kobiety.
Rodzice podziękowali za okazaną przez mundurowych pomoc – był tort i słodki poczęstunek. Później cała rodzina udała się na zwiedzanie jednostki, a Maciuś przez chwilę towarzyszył w pracy dyżurnemu – temu samemu, który trzy lata temu zrobił wszystko, by historia narodzin chłopca miała szczęśliwe zakończenie.
Historia z 2018 roku poruszyła nie tylko mieszkańców regionu, ale także opinię publiczną w całym kraju. 29-letni wówczas mąż rodzącej kobiety przyjechał z nią do szpitala w Jędrzejowie. Ciąża pani Moniki była zagrożona i lekarze w szpitalu powiatowym nie dawali gwarancji, że uratują dziecko. Zaproponowali panu Damianowi przejazd z rodzącą kobietą do Kielc.
ZOBACZ TEŻ: Ostrowiec Świętokrzyski. 19-latek z zarzutem spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym
Mężczyzna przystał na to, lecz poprosił o wsparcie dyżurnego kieleckiej komendy – były godziny szczytu i pan Damian szybko utknął w korku na ulicy Krakowskiej. Dwa radiowozy, dzięki rzeczowej i bardzo opanowanej postawie przyszłego taty szybko odnalazły go w potoku innych aut i w zaledwie 8 minut, pod eskortą, pozwoliły dojechać do szpitala Św. Aleksandra.
fot. Policja