Archeolodzy wznawiają badania w osadzie Trójca na terenie Zawichostu , gdzie odkryto m.in. skarb prawie 2 tys. monet piastowskich. Wszystko wskazuje, że nie jest on jedyny, a niewykluczone, że w tamtym rejonie działać mogła nawet średniowieczna mennica.
“Grupy poszukiwawcze działają na miejscu, ponieważ mają pewne rozpoznanie po ubiegłorocznych badaniach sondażowych. Przymierzamy się do badań w większym zakresie pod koniec sierpnia i jesienią” – powiedział PAP dr Marek Florek z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie, pracując też w delegaturze Urzędu Ochrony Zabytków w Sandomierzu.
Badacze będą weryfikować przypuszczenia o działających w tamtym rejonie pracowniach związanych z obróbką srebra. W trakcie ubiegłorocznych badań archeolodzy natrafili tam na dużo odpadów ołowianych. “To sugeruje, że funkcjonowały tam piece do wytopu ołowiu, a przy okazji do odzyskiwania z rud ołowiu srebra. Wiemy, że takie pracownie w średniowieczu w tym rejonie funkcjonowały. Znamy takie z badań wykopaliskowych w Sandomierzu na Wzgórzu Świętojakubskim. Podobnych pieców spodziewamy się w Trójcy” – zaznaczył dr Florek.
ZOBACZ TEŻ: Umorzono postepowanie wobec osób, które protestowały podczas wizyty Jarosława Kaczyńskiego w Starachowicach
Badacze są także na tropie kolejnego skarbu, składającego się z m.in. ze średniowiecznych monet. Podczas ostatnich prac (2020-2021) znaleziono tam 1880 monet piastowskich w tym 5 denarów krzyżowych z lat 1070-80, 1 denara Bolesława Szczodrego, 2 denarów Bolesława Krzywoustego, 629 denarów Władysława Wygnańca oraz 615 denarów Bolesława Kędzierzawego.
“W kolejnym miejscu mamy skupisko drobnych ozdób srebrnych oraz monet, które były ze sobą posklejane. Sugeruje to, że znajdowały się pierwotnie w jednym pojemniczku i zostały prawdopodobnie zniszczone przez prace polowe” – powiedział.
“Jest też koncepcja pana Witolda Nakielskiego, specjalisty z zakresu numizmatyki, który opracowuje monety z Trójcy, sugerująca, że w Zawichoście, bądź w Sandomierzu mogła funkcjonować mennica, gdzie bito denary książęce na potrzeby księstwa sandomierskiego w XII wieku. Na ślady mennicy nie natrafiono do tej pory. Natomiast ta liczba monet, znalezione odpady ołowiane i srebrne, sugeruje, że w tym rejonie mogły działać warsztaty, wykonujące ozdoby, ale również mogła tam działać właśnie mennica. Surowiec do prac pozyskiwano prawdopodobnie z Gór Świętokrzyskich” – zaznaczył.
Archeolodzy natrafili także na skupisko kabłączków skroniowych, czyli ozdób kobiecych, charakterystycznych dla Słowianek. Znaleziono ponad 40 takich artefaktów wykonanych z miedzi, srebrna cyny i ołowiu. “Te kabłączki sugerują, że możemy mieć do czynienia z cmentarzyskiem, prawdopodobnie z XI wieku” – powiedział dr Florek.
Zaznaczył, że liczba znalezisk sugeruje, że Trójca była dużą osadą. Prace badawcze na miejscu prowadzą lokalne grypy poszukiwawcze m.in. Nadwiślańska Grupa Poszukiwawcza “Szansa”. Badania nadzoruje instytut archeologii UMCS.
Trójca to dawna wieś, obecnie część miasta Zawichost w woj. świętokrzyskim. Jej nazwa pochodzi od wezwania Trójcy Świętej, które nosi znajdujący się tu kościół parafialny. Dawna osada w Trójcy była prawdopodobnie najistotniejszym ośrodkiem jedenastowiecznego handlu w północnej Małopolsce. Dr Florek wskazał, że była ona położona w miejscu jednej z najważniejszych średniowiecznych przepraw przez Wisłę. Przebiegały tam szlaki handlowe z Rusi: od Kijowa poprzez Grody Czerwieńskie oraz drugi ze Smoleńska i Nowogrodu. Dodatkowo krzyżowały się one ze szlakiem prowadzącym znad Morza Bałtyckiego nad Adriatyk.
Podczas ostatnich prac poszukiwawczych (2020-2021) znaleziono tam skarb składający się z 1880 monet piastowskich w tym 5 denarów krzyżowych z lat 1070-80, 1 denara Bolesława Szczodrego, 2 denarów Bolesława Krzywoustego, 629 denarów Władysława Wygnańca (głównie typu IV, z orłem i zającem) oraz 615 denarów Bolesława Kędzierzawego (typy I-IV). Skarb w całości trafił do Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
Ponadto w Trójcy odnaleziono kilkadziesiąt odważników żelaznych powlekanych brązem, które były używane w handlu w rejonie Morza Bałtyckiego i służyły do odważania srebra. Łączy się je z systemem miar i wag stosowanym w X i XI w. przez Wikingów. Co może potwierdzać, że Trójca w wieku była centrum handlu o znaczeniu międzynarodowym.
Cenny zbiór monet wczesnośredniowiecznych znaleziono w Trójcy już w latach 30. XX w. Liczył co najmniej 841 monet i 45 ułamków. (PAP)
fot. Nadwiślańska Grupa Poszukiwawcza SZANSA