Brawurowy motocyklista zatrzymany po trzech miesiącach poszukiwań

Policjanci z Opatowa po blisko trzech miesiącach zatrzymali motocyklistę, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. 22-latkowi z powiatu opatowskiego grozi do pięciu lat więzienia.

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej komendy policji pod koniec sierpnia tego roku zauważyli nadjeżdżającego z naprzeciwka motocyklistę, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze. Między innymi jechał na jednym kole. Wszystko na oczach patrolu policyjnego.

„Policjanci zawrócili i podali sygnały świetlne oraz dźwiękowe kierowcy do zatrzymania. Kierujący motocyklem je zignorował i gwałtownie przyspieszył oddalając się w kierunku Opatowa, popełniając przy tym szereg wykroczeń. Mundurowi po podjęciu pościgu ostatecznie stracili motocyklistę z pola widzenia” – powiedziała PAP mł.asp. Katarzyna Czesna-Wójcik z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.

ZOBACZ TEŻ: Śląskie. 79-latek oskarżony o zabicie żony; zadał jej kilkanaście ciosów siekierą

Być może kierujący jednośladem zapomniał już o swoim występku, jednak policjanci nie. Skrupulatna praca funkcjonariuszy doprowadziła do ustalenia personaliów mężczyzny. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego. Został zatrzymany w poniedziałek i usłyszał w końcu zarzuty.

„Za ucieczkę kierowcy grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności” – przekazała policjantka. (PAP)

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości