Internetowi oszuści wykorzystują BLIK. Uważaj na takie wiadomości

Znajomy na portalu społecznościowym pisze do ciebie z pilną prośbą pożyczenia pieniędzy lub opłacenia zakupów? Wystarczy, że podasz mu kod BLIK i sprawa będzie załatwiona? Nic z tego! Prawdopodobnie właśnie korespondujesz z oszustami, którzy włamali się na konto bliskiej ci osoby i usiłują wyłudzić twoje pieniądze. Świętokrzyscy policjanci opisują na czym polega oszustwo na BLIKa. 

To jeden z najprostszych, a zarazem najskuteczniejszych sposobów na wyłudzanie pieniędzy – nie chodzi tu o duże kwoty, ale masowość i łatwość w używaniu tej metody może dawać “spektakularne” rezultaty. Przestępcy włamują się na konto w portalu społecznościowym jakiejś osoby, a następnie wysyłają wiadomości do jej znajomych z prośbą o podanie kodu BLIK do zrealizowania płatności. Zwykle tłumaczą to jakąś losową sytuacją i nagłą, niecierpiącą zwłoki potrzebą.

ZOBACZ TEŻ: 13-latek potrącony nieopodal Jaskini Raj. 18-latka w seacie nie zatrzymała się przed przejściem

Niczego nieświadoma ofiara, przekonana, że pisze ze swoim dobrym znajomym podaje kod i z jej konta znika większa lub mniejsza kwota. Nie od razu zdaje sobie sprawę, że padła ofiarą oszustów – zwykle wymaga to dodatkowego kontaktu z osobą, pod która podszyli się przestępcy.

Dokładnie w taki sposób stracił wczoraj pieniądze 31-letni ostrowczanin. Przyszedł na policję i zgłosił, że nieznany sprawca podszył się pod jego znajomą i w wiadomości na portalu społecznościowym poprosił go o opłacenie zakupów na jednym z portali sprzedażowych. 31-latek uwierzył i przesłał mu kod BLIK. 31-latek stracił ponad 200 zł.

“Zwracamy się z apelem, że zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Warto osobiście spotkać się ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne są mu pieniądze. Pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je. Nie otwierajmy też maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników.”

– podsumowują policjanci.

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości