Kazimierza Wielka. Prawie wszyscy uchodźcy otrzymali już numer PESEL

Na terenie miasta i gminy Kazimierza Wielka przebywa aktualnie około 250 uchodźców z Ukrainy. “Zdecydowana większość z nich, bo już 241 osób, otrzymała już numery PESEL” – powiedział PAP burmistrz Adam Bodzioch.

“Rejestracja obywateli ukraińskich przebiega u nas bardzo sprawnie i powoli zbliża się do końca. Numery PESEL otrzymało już 241 osób. Niektóre z tych osób zarejestrowały się już w urzędzie pracy, bo jest, może niewielka, możliwość ich zatrudnienia. Nie wszystkie Ukrainki, które u nas przebywają, będą mogły bowiem pracować, bo muszą się opiekować dziećmi. Z tych 250 osób, ponad sto to dzieci. 50 z nich uczęszcza do naszych szkół podstawowych” – podkreślił Bodzioch.

Na terenie miasta i gminy Kazimierza Wielka przebywa obecnie około 250 uchodźców z Ukrainy. Burmistrz Kazimierzy Wielkiej zaznaczył, że gmina będzie mogła przyjąć jeszcze około 100 uchodźców, którzy zostaliby zakwaterowani w miejscowej hali sportowej i w trzech remizach strażackich.

ZOBACZ TEŻ: Plany stowarzyszenia OdNowa w regionie świętokrzyskim – wywiad z Małgorzatą Gustą

Ukraińskimi dziećmi opiekuje się już ukraińska lekarz pediatra, która przyjechała do Kazimierzy Wielkiej ze Lwowa z mamą i dwójką małych dzieci. “Zapewniliśmy już tej pani mieszkanie. Chcemy też, aby pracowała w naszej przychodni. Czekamy tylko na zgodę z Ministerstwa Zdrowia, która jest załatwiana w trybie uproszczonym. Ale lekarka już opiekuje się ukraińskimi dziećmi, bo są, na szczęście nie tak liczne, przypadki zachorowań” – podkreślił burmistrz.

Kazimierza Wielka cały czas pomaga mieszkańcom Buczacza, partnerskiego miasta na Ukrainie. Wysłano tam już kilka transportów z darami. W akcje pomocową aktywnie włączyło się Altenstadt, niemieckie miasto partnerskie Kazimierzy.

“Otrzymaliśmy dzisiaj od władz niemieckiego miasta potwierdzenie przelewu na nasze konto pewnej sumy pieniędzy w euro. Umówiliśmy się z burmistrzem Altenstadt, że połowę tych środków przekażemy na pomoc dla uchodźców, którzy znajdują się w naszym mieście, m.in. na darmowe posiłki dla ukraińskich dzieci. Za drugą połowę pieniędzy będziemy chcieli kupić najpotrzebniejsze rzeczy i wysłać do dzieci w Buczaczu” – zaznaczył Bodzioch. (PAP)

Wiadomości z regionu

Powiązane wiadomości